Pierwsza edycja nowego "Big Brothera" cieszyła się dużą popularnością. Jedną z prowadzących show była Agnieszka Woźniak-Starak, która bardzo angażowała się w program. Jak mówili ludzie z branży, Agnieszka kochała ten program i nikt nie znał bohaterów tak jak ona.
Drugą edycję reality show również miała poprowadzić Agnieszka, jednak po tragicznych wydarzeniach związanych ze śmiercią jej męża zrezygnowała z udziału w programie.
Władze TVN zdecydowały, że zastąpi ją Gabi Drzewiecka, która od wielu lat związana jest ze stacją. Dziennikarkę widzowie mogli oglądać m.in. w wakacyjnym wydaniu "Dzień Dobry TVN".
Prezenterka przyznała, że czuje stres związany z tragicznymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w życiu Agnieszki Woźniak-Starak.
"Ja myślę, że ten stres, jeżeli on się pojawia, to on jest spowodowany okolicznościami, w których to wszystko się będzie działo. Natomiast jestem szczęśliwa, ciekawa, pełna nadziei (...) Wszystkich odcinków nie widziałam, ale częściowo oglądałam. Ja zawsze kibicowałam Agnieszce bardzo, więc byłam ciekawa, jak to będzie wyglądało. Także tak, wiem o co chodzi" - powiedziała Gabi w wywiadzie dla "JastrząbPost".
Dziennikarka skomentowała również współpracę z Filipem Chajzerem i przyznała, że to nie pierwszy raz, kiedy będą razem prowadzić program. Podkreśliła również, że ona i Filip dobrze się rozumieją i wiedzą, czego mogą się po sobie spodziewać.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
