Oto co przeżywał Karol III przed śmiercią matki: "Wspaniały wieczór"

Król Karol III jeszcze niecałe dwa tygodnie temu był jeszcze księciem. Za swoich młodych czasów uchodził za "najgorętszą partię" na wyspach i Europie ze względu na bezpośrednie odziedziczenie tronu. Do swojej roli przygotowywał się przez dekady, a teraz, w wieku 73 lat w końcu zasiadł na tronie.

Fotograf zdradził, co Karol III robił przed śmiercią matki. Warto było?

Jak podaje magazyn "Hello" w dzień przed śmiercią królowej Elżbiety III, Karol przebywał w Szkocji. Według świadków, świetnie bawił się w posiadłości należącej do jego fundacji.

Więcej o wieczorze 7 września opowiedział fotograf królewski, Arthur Edwards w rozmowie z Piersem Morganem.

"Byłem w Dumfries House z księciem poprzedniego wieczoru, zjedliśmy tam kolację. To był wspaniały wieczór, a następnego dnia zobaczyłem, jak wszyscy szybko wychodzą z hotelu" - powiedział fotograf, który spędził tamten wieczór z Karolem.

Karol dowiaduje się o śmierci matki

Elżbieta II zmarła 8 września o godzinie 19:30 polskiego czasu, choć mówi się, że śmierć królowej nastąpiła nawet 3 godziny wcześniej. Karol szybko udał się do zamku Balmoral, w którym przebywała królowa. Niestety, nie udało się jej uratować.

Arthur Edwards miał okazję być przy Karolu podczas otrzymania wiadomości o śmierci Elżbiety II. Fotograf przyznał w rozmowie, że nie były to dla niego łatwe chwile.

"Kiedy otrzymaliśmy wiadomość, współczułem księciu. (...) Byłem tam jedynym fotografem. Wyszedł z samolotu, podszedł do mnie i zapytał: "Wszystko w porządku?" Powiedziałem: "Bardzo mi przykro z powodu twojej straty". Odpowiedział: "Cóż, to musiało się stać pewnego dnia". Potem po prostu poklepał mnie po ramieniu i odszedł" - wyznał królewski fotograf.

Edwards wspomina, że ciężko było mu pogodzić się z faktem, że z biesiadnego nastroju w środku tygodnia, będą działy się historyczne wydarzenia. "W środę wieczorem mieliśmy imprezę, śmialiśmy się, żartowaliśmy razem. A 24 godziny później on tam jest. Radzi sobie i martwi się o mnie. Trochę mnie to dotknęło"

Książę Karol stał się królem Karolem III

Bardzo szybko przystąpiono do koronacji Karola jako następcę tronu po Elżbiecie II. W sobotę książę Karol oficjalnie stał się królem Karolem III. Z pewnością nie będzie mu łatwo rządzić w cieniu swojej matki, lecz podczas uroczystości wygłosił, że będzie się "inspirował działaniami matki, "aby zapewnić pokój i dobrobyt narodowi".

Fotograf, który widział wszystko od kulis, stwierdził, że Karol nadaje się na króla: "Myślę, że wykonał świetną robotę. Przemówieniem, które wygłosił, świetnie zaczął być królem".

Dla tych, którzy jednak nie wybrali się do Londynu i śledzą wydarzenia w Londynie z domu - polecamy relację na żywo publikowaną na Interii.