Reklama
Reklama

Filip Chajzer pożegnał synka! Pogrzeb Maksymiliana Chajzera

Filip Chajzer (31 l.) pożegnał się ze swoim synkiem, Maksem (†9 l.).

W ubiegły weekend odbył się pogrzeb jedynego syna Filipa Chajzera, tragicznie zmarłego Maksymiliana.

Przypomnijmy, że chłopiec zginął w wypadku samochodowym.

Jego dziadek podczas jazdy prawdopodobnie dostał zawału, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę.

Dla rodziny i bliskich był to ogromny szok!

Ojciec chłopca do tej pory nie może otrząsnąć się z tragedii, która go dotknęła.

"Straciłem moje dziecko. Syna, którego kochałem nad wszystko na świecie. Moje życie właśnie straciło sens. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się go kiedyś znaleźć" - pisał na swoim Facebooku.

Reklama

Ojciec dziennikarza w rozmowie z "Super Expressem" również potwierdził, że jego syn jest w bardzo złym stanie.

"Filip jest rzeczywiście w kiepskim stanie, cały czas na proszkach, na silnych lekach. Jest w domu" - opowiadał w rozmowie z tabloidem.

W weekend cała rodzina pożegnała małego Maksa.

Jak dowiedział się "Super Express", była to bardzo kameralna uroczystość, na której zgromadzili się tylko i wyłącznie bliscy rodziny oraz delegacja z telewizji.

Dla wszystkich było to bardzo emocjonalne przeżycie.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy