Reklama
Reklama

Ewelina Lisowska pokazała zdjęcia po wypadku. "Wszystkie kolory kosmosu"

Ewelina Lisowska (31 l.) ostatnio dość często zamieszcza zdjęcia, na których występuje w niepokojącym kolorze. Miało to związek z jej decyzją, by raz na zawsze zrobić porządek z zębami. Ostatnio jednak pokazała zdjęcie fioletowej nogi. Tego już nie dało się uzasadnić ortodontycznie…

Ewelina Lisowska, odkąd w 2012 roku zaistniała w show biznesie dzięki programowi „X Factor”, próbuje dojść do porozumienia ze swoim ciałem, co, jak przyznaje, nie zawsze jest łatwe. 

Metamorfoza Eweliny Lisowskiej

Kiedy w wieku 21 lat dotarła do półfinału muzycznego show, ważyła 45 kilogramów i była przekonana, że niedożywienie jest nieodłącznym składnikiem kariery. 

Na szczęście opamiętała się kilka lat temu i zrozumiała to, co od dawna tłumaczy Ewa Farna, czyli, że piosenkarka to nie modelka, a poza tym najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele. 

Reklama

Ewelina, jak się z czasem okazało, należy do osób działających metodycznie. Po tym, gdy ustaliła ze swoim organizmem optymalną wagę, postanowiła zabrać się za zęby. 

Ewelina Lisowska i jej walka o hollywoodzki uśmiech

Marzenie o hollywoodzkim uśmiechu okazało się trudne z realizacji. Jak wyznała artystka w rozmowie z Pomponikiem, prostowanie zębów to proces długotrwały, bolesny i czasem trudno jej znieść tęsknotę za zwykłą kanapką.  

Jak ujawniła Lisowska, pod stomatologiczne kleszcze poszły dwa zęby. Nawet pokazała  na Instagramie swoje zdjęcie po zabiegu, gdy znieczulenie jeszcze trzymało, a opuchnięta twarz uniemożliwiała normalne otwarcie ust. 

Ewelina Lisowska znów jest fioletowa. Co tym razem?

Wyglądało to niepokojąco, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Teraz z kolei Lisowska pokazała zdjęcie sinej… nogi. Jak wyjaśniła, przewróciła się podczas jazdy motorem:

"Zębatka odbita. Kolano spuchnięte. Nie wiem, jak wy, ale ja tam widzę wszystkie kolory kosmosu".

Na szczęście piosenkarka przestrzega zasad bezpieczeństwa i na motor wsiada w specjalnym kombinezonie i kasku. Kombinezon do pewnego stopnia zamortyzował uderzenie, ale, jak przyznaje Lisowska, nie do końca:

"Nogi nawet nie mogę podnieść do góry i zgiąć. Jestem strasznie obolała, ale nie ma się co dziwić, bo koło mi wpadło pomiędzy nogi, później jeszcze zgniótł mnie motor. Poczułam siłę uderzenia. Także naprawdę nie było to przyjemne". 

Zobacz też:

Ewelina Lisowska postawiła na naturalność. Pozbyła się doczepów! Spektakularna metamorfoza?

Ewelina Lisowska rozstała się z chłopakiem w asyście policji! Sensacyjne nagranie trafiło do sieci

Ewelina Lisowska jak syrenka w skąpym bikini. Tak zakończyła wakacje w Chorwacji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewelina Lisowska | wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy