Ewa Minge należy do tej grupy osób, które przez pandemię koronawirusa zdecydowała, że w tym roku odpuści sobie jakiekolwiek dalekie podróże.
Została w domu i stara się spędzić ten czas aktywnie, pracując i projektując. Jednak nic dziwnego, że dłuższe przebywanie w jednym miejscu w końcu dało się jej we znaki. Minge zebrało się na wspomnienia i na swoim profilu w mediach społecznościowych projektantka podzieliła się z fanami pewnym zdjęciem. "Retrospektywnie . Zawsze o tej porze roku były ciepłe kraje . Latem mogłam pracować ale listopad , grudzień koniecznie inny kontynent i słońce , ładowanie akumulatorów . I kiedy chce mi się jęknąć z tęsknoty , bije się po myślach . Nie zawsze stać mnie było na takie wycieczki a wielu ludzi nigdy nie poleci w te piękne miejsca, nie zobaczą tego co mi się udało już przeżyć w nadmiarze . Nie często wrzucam zdjęcia z wakacji , staram się nie epatować tym co mi się zdarza a co nie jest dla wszystkich osiągalne (...)" - napisała pod zdjęciem Ewa. Na zdjęciu projektantka pozuje w kobaltowym kostiumie kąpielowym, który podkreśla jej zgrabną sylwetkę. Widać, że gwiazda ma ochotę znów wskoczyć w kostium, ale niestety, tak jak wszyscy, musi poczekać na złagodzenie obostrzeń związanych z pandemią!
***Zobacz więcej materiałów wideo:








