Nie żyje Ryszard Sibilski. Mąż Ewy Bem był cenionym producentem
"Dziś 17 stycznia 2025 jestem nieszczęśliwą pełnią nieszczęścia. Po brzegi. Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia, Dindiku" - napisała na swoim profilu na Facebooku.
Sibilski był producentem, który zdobył szeroką rozpoznawalność w środowisku artystycznym. Od 2006 roku kierował firmą Endemol Shine Polska, w której produkował takie programy jak: "MasterChef" czy "Twoja twarz brzmi znajomo". Przyczynił się także do powstania wielu znakomitych produkcji kinowych, m.in. "Nigdy w życiu", "Jak poślubić milionera" czy "Dawid i Elfy". W 2024 roku objął funkcję dyrektora zarządzającego firmą Jake Vision, tworząc "Milionerów" czy "Love Island. Wyspa miłości".
Bliscy pożegnali Rysarda Sibilskiego. Jeden szczegół na grobie nie umknął uwadze
W poniedziałkowe przedpołudnie na jednym z warszawskich cmentarzy odbył się pogrzeb Ryszarda Sibilskiego. Wśród tłumu żałobników pojawiły się osobistości ze świata mediów: Krzysztof Ibisz, Edward Miszczak, Nina Terentiew, Andrzej Piaseczny czy Robert Janowski.
Choć uczestnicy pogrzebu przynieśli białe różne i małe bukiety, to jeden wieniec zwrócił szczególną uwagę. Na grobie, obok ukochanej Pameli Bem-Niedziałek, pojawiła się ogromna czerwona kompozycja róż. Wyrazisty wieniec zwrócił uwagę nie tylko za sprawą okazałego rozmiaru, lecz także zawartych na nim słów. Okazuje się, że na szarfie umieszczono imiona bliskich zmarłego - żony Ewy, przybranej córki Pameli oraz córki Gabrieli.
Ten szczególny gest był bez wątpienia wyrazem miłości i wdzięczności. Czerwień róż symbolizowała zarówno miłość, jak i żal po stracie, a obecność imion podkreślała nierozerwalne więzi rodzinne.
Zobacz też:
Tragiczne wieści z domu Ewy Bem. Nie żyje mąż piosenkarki
Nietypowe zachowanie Dowbora na pogrzebie męża Ewy Bem. Tego nikt się nie spodziewał
