Dariusz Szpakowski krytykowany za mecz Czechy-Dania
Popularny komentator relacjonował wraz z Andrzejem Juskowiakiem sobotni mecz Czechów z Danią. Niestety, nie było to jego najmocniejsze wystąpienie.
"Ciężko Szwedom dojść do bramki", "No i wybijają na aut norwescy obrońcy" - mówił Szpakowski.
Widzowie oglądający mecz rozgrywający się na Stadionie Olimpijskim w Baku łapali się za głowę, słysząc, co wygaduje Szpakowski. Wyraz temu dali w komentarzach na Twitterze.
Mam ogromny szacunek i uznanie wobec Dariusza Szpakowskiego, ale jego komentarz nie ma już żadnego sensu. Znów sporo błędów, zero emocji i użyta 30 razy "okazja"... O Juskowiaku szkoda wspominać.. Inny duet komentatorów zamieniłby ten mecz w spektakl - napisał na Twitterze Maciej Łanczkowski z "Piłki Nożnej".
Takich opinii było więcej...
Jedynymi ludźmi na świecie, którzy nie zauważyli, że Duńczycy nie mieli rzutu rożnego przy bramce, byli sędziowie oraz Dariusz Szpakowski
Dariusz Szpakowski krytykowany za mecz Polska-Szwecja
Cięgi od kibiców Szpakowski zebrał już po meczu Polski ze Szwecją. Choć bardzo zasłużony i doświadczony przed mikrofonem, popełniał sporo błędów, które rozsierdziły widzów. Ich zdaniem nie potrafił też zbudować odpowiedniej atmosfery.
Internet zalała fala negatywnych komentarzy pod adresem dziennikarza. Kibice nie pozostawili na nim suchej nitki. W 60. minucie spotkania, przy wyniku 2:0 dla Szwecji, Szpakowski ogłosił, że jest już "po meczu", co według internautów, było wielkim nietaktem i brakiem szacunku do pracy piłkarzy. A to nie jedyne zarzuty pod adresem komentatora.











