Emilia Korolczuk dała się poznać widzom show z bardzo dobrej strony. Zawsze uśmiechnięta i miła 36-latka z Laszek przekonała się na własnej skórze, że sława, którą zdobyła w programie "Rolnicy. Podlasie" może być dla niej przekleństwem.
"Rolnicy. Podlasie": Emilia Korolczuk jest nękana telefonami
Emilia Korolczuk nie spodziewała się, że udział w programie wywróci jej życie do góry nogami. Okazuje się, że sława może nieść za sobą wiele dobrego, ale i złego. Jak czytamy na portalu bialystok.se.pl, kobieta musi mierzyć się z różnymi trudnymi sytuacjami.
Czasami to wszystko do mnie nie dociera. Kiedyś znało mnie 30 osób, które mieszkają w naszej wsi. Teraz zna mnie cała Polska. Przeskok jest ogromny
36-letnia Korolczuk wyznała, że zdarzają się osoby, które nie umieją uszanować jej prywatności.
Jedni robią sobie żarty i wydzwaniają z 10 różnych numerów. Inni potrafią przyjeżdżać o przeciwnych porach, np. o 22 lub 7 rano... Niektórzy ludzie naprawdę mnie zadziwiają
Emilia zdecydowała się również na szczere wyznanie. Wyjawiła, że nie żałuje swojej decyzji o udziale w programie "Rolnicy. Podlasie"
Gdybym wtedy, na początku, miała tę wiedzę o tym, jak to będzie wyglądać, na pewno zdecydowałabym się na to samo
Kim jest Emilia Korolczuk?
Emilia Korolczuk sławę zdobyła dzięki show "Rolnicy. Podlasie". Rolniczka prowadzi również kanał na YouTubie "Ranczo Laszki", gdzie pokazuje wiejskie życie od kulis. Praca w gospodarstwie przynosi jej wiele radości, a zaangażowanie, które wkłada w wykonywane obowiązki, bardzo się ostatnio opłaciło, ponieważ została sołtyską wsi.
Korolczuk hoduje kozy i ma ich już ponad sto. W swoim gospodarstwie ma również kury, psy, koty, kaczki, pawie, perliczki, gęsi, a nawet świnki morskie.
36-letnia uczestniczka programu "Rolnicy. Podlasie" nie jest zamężna, ale ma partnera, Karola. Wspólnie wychowują córeczkę, Laurę, która przyszła na świat pod koniec maja 2021 roku.
Zobacz też:
Krzysztof Krawczyk junior ponownie spotka się w sądzie z macochą. Kierowca Krawczyka pogrąży wdowę?
Jarosław Bieniuk z partnerką opalają się na jachcie. Co za widoki
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!








