Edyta Nowak, znana jako Edzia, jest jedną z „Królowych życia” i najlepszą przyjaciółką gwiazdy show, Dagmary Kaźmierskiej. Niestety, po zakończeniu 8. sezonu w jej życiu wydarzyła się tragedia. Gdy tylko radosna Edzia zapowiedziała w finałowym odcinku 8. Serii, że wraz z mężem Adamem Nawarą spodziewają się upragnionego dziecka, wyszło na jaw, że straciła ciążę. Jak ujawniła wtedy Kaźmierska, Edyta rozpaczała aż do odpadnięcia rzęs:
Płakała Edzia…. Co się wypłakała, to się wypłakała, zanim przyszłam, bo rzęsy miała już takie ch**owe. No wiadomo z czego, z płaczu…
To miało być trzecie dziecko Edzi, która jest mamą 20-letniego Nicholasa i 13-letniej Kryspiny. Smutek po utracie ciąży koiła w gabinetach kosmetycznych, tłumacząc, że „potrzebujemy czasem tego dla naszej zdrowej psychiki” i apelując do kobiet, by były „zdrowymi egoistkami”.
Edzia nie przypomina siebie...
Zdaniem fanów, trochę z tym uzdrawianiem przesadziła. Już od kilku miesięcy ostrzegali ją na Instagramie, że idzie za szeroko z wypełniaczami i coraz mniej przypomina siebie. Niestety, Edzię medycyna estetyczna wyraźnie wciągnęła.
Niewykluczone, że w końcu straciła umiar, o czym mogą świadczyć najnowsze zdjęcia. Wynika z nich, że „królowa życia” nie tylko zatraciła resztki podobieństwa do samej siebie, lecz także rysy twarzy. Pod jej nowym zdjęciem pojawiły się komentarze przerażonych fanów:
Kto zrobił pani taką krzywdę?
Edzia, uwielbiam Cię, ale wcześniej wyglądałaś lepiej niż teraz. Wolałam Cię bardziej naturalną niż napompowaną.
Doszło do tego, że niektórzy komentujący dostrzegli podobieństwo Edzi do Esmeraldy Godlewskiej, rosnące w miarę utraty podobieństwa Edzi do siebie samej. Myślicie, że podobieństwo do Godlewskiej to coś, z czego warto być dumną?
Zobacz też:
Rozeźlona Doda peroruje na siłowni. "Wiem, że Emil wyszedł"
Karolina Pajączkowska kusi w obcisłej sukience na ściance
Janina Ochojska zatrzymana przez policję

***








