Reklama
Reklama

Edyta Pazura: Poświęciłam karierę dla męża, teraz żałuję!

Młoda żona Cezarego Pazury postanowiła nieco poużalać się nad swoim losem i zaprzepaszczoną "karierą". Wszystko z miłości do męża...

Ich znajomość zaczęła się jak w jakiejś komedii romantycznej. Poznali się w pociągu i od razu między nimi coś zaiskrzyło. W niedługim czasie wzięli ślub, a na świat przyszła dwójka ich dzieci.

Wydawać by się mogło, że w domu Pazurów trwa prawdziwa sielanka. Jednak Edyta wydaje się nie być do końca szczęśliwa.

Dziewczyna czuje się niespełniona w życiu zawodowym. Posmakowała pracy w telewizji, ale nowych propozycji na razie brak. Dziś sądzi, że to przez całkowite zaangażowanie się w życie rodzinne. Teraz zaczyna tego żałować.

Reklama

"W pewnym sensie poświęciłam karierę dla męża i przyznam szczerze, że trochę tego żałuję. To był mój błąd" - wyznaje w magazynie "Party".

Edyta chciałaby wrócić do show-biznesu i pracy w telewizji. Sama nie zamierza jednak "chodzić od drzwi do drzwi i prosić o pracę".

"Nastały takie czasy, że show-biznes najchętniej kupuje kontrowersyjne osoby. Musiałabym chyba udawać depresję albo kryzys małżeński, żeby znów zaistnieć, a tego nie chcę robić. Mam przecież studia z marketingu, zarządzania i doradztwa gospodarczego. Mogę zawsze pracować w korporacji" - żali się.

Może faktycznie powinna poszukać pracy w "korporacji", w końcu ma studia. Pewien problem może mieć z brakiem doświadczenia, ale przed prowadzeniem programu o luksusie tez niewiele o nim wiedziała.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Pazura | Cezary Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy