Dziurska to kolejna "fit blogerka", która postawiła sobie za cel, by ruszyć Polaków z kanap. Do popularności Ewy Chodakowskiej jej daleko i niespecjalnie pomógł w tym nawet udział w "Tańcu z gwiazdami", gdzie zaszła do ścisłego finału. Przypomnijmy, że Dziurska nawet nie kryła się z tym, że jej rywalka Tadla wygrała, bo ludzi wzruszyło jej rozstanie z Kretem.
"Ta zima nas rozleniwia bardzo. Idziemy na łatwiznę, tak jak wspomniałaś. Jeśli naprawdę nie wiemy, jak gotować, to zainwestujmy pieniążki w dietę pudełkową. Poprośmy małżonka, kolegę, dziewczynę, aby nam ugotowała i zamieniajmy te nasze pożywienie codzienne na coś zdrowszego i to z czasem wejdzie w nawyk. Ludzie zobaczą, że to zdrowe jedzenie wcale nie jest niesmaczne i to wpadnie w rytm zdrowego stylu życia wyjdzie nam na dobre" - przekonuje w rozmowie z jastrzabpost.pl.
Niespodziewanie rozmowa zeszła na temat Dominiki Gwit i jej tuszy. Dziurska postanowiła najwyraźniej nie wywoływać kolejnej burzy i wypaliła, że powinniśmy brać z Dominiki przykład.
"Mnie się wydaje, że ona sama siebie akceptuje i tutaj nie możemy ingerować w jej wybory, styl życia.Jest zakochana, jest szczęśliwa. Oczywiście, co pokazuje nam w mediach. Nie wiemy, jak jest w rzeczywistości. Bo czasami ludzie otyli, zakompleksieni właśnie walczą ze sobą. Nie chcę tutaj nic spekulować, ale Dominika ma taki sam problem. Po prostu, cieszmy się tym, jaką jest osobą. Jest osobą pogodną, akceptuje siebie, więc powinniśmy z niej brać przykład" - dodaje.
Zgadzacie się?
***
