Jakub Krzewiecki przez tydzień pracował jako kurier - dostawca jedzenia dla Uber Eats. Przemierzał Warszawę w deszczu i zimnie w poszukiwaniu zleceń, dodatkowo podejmując szczególne wyzwanie - próbując jeść tylko to, na co zarobi w swojej pracy dostawcy... Cóż, było, zdaje się, znacznie trudniej niż się spodziewał.Głód, zmęczenie, zimno, kilkadziesiąt kilometrów na rowerze dziennie, ból pośladków... To dopiero początek listy niedogodności, z którymi mierzył się reporter Interii. Do tego spotykał się nawet z wyzwiskami od kierowców i... agresją innych kurierów. Całą relację z niezwykłego doświadczenia możecie przeczytać TUTAJ: "Ciśnij brudasie", czyli jak zacząć nowe życieSpodziewaliście się, że tak to wygląda?
Zobacz też:
The Voice Senior: Witold Paszt nie pojawi się w finale! Płyną smutne wieści!









