Agnieszka Gozdyra obsypana kwiatami. Powód był jeden
Agnieszka Gozdyra od 2008 roku związana jest ze stacją Polsat News. Od kwietnia 2020 roku prowadzi program "Debata dnia", który w ostatnim czasie zmienił nazwę. Format dziennikarki nazywa się teraz "Debata Gozdyry". Oprócz pracy w telewizji, celebrytka dba o kontakt z intenetowymi obserwującymi. W ostatnim czasie pokusiła się o wyjątkowy post z okazji dnia urodzin.
"Kończę dziś 52 lata. Dziękuję za każdy dzień, czekam na więcej" - napisała na Faceboooku.
Pozując z bukietem kwiatów, wyraziła ogromną wdzięczność za życzenia urodzinowe i fakt oglądania jej programu telewizyjnego.
"Kochani Widzowie. Wszystkim, którzy pamiętali i którzy życzą mi dobrze, bardzo mocno tą drogą dziękuję. Jestem szczęściarą, że Was mam, że oglądacie mój program i że jesteście społecznością, która co wieczór zbiera się, by komentować to, o czym rozmawiamy" - dodała.
Gozdyra ubolewa nad życiowymi trudnościami. "Miałam pod górkę"
Oprócz dawki wdzięczności, prezenterka nie omieszkała wspomnieć o bardziej bolesnych momentach życia. Okazuje się, że mimo pracy w blasku fleszy, jej codzienność nie zawsze była kolorowa. Gozdyra musiała wielokrotnie stawiać czoła trudnym wyzwaniom, a jej droga nie od razu obfitowała w sukcesy. Musiała konsekwentnie walczyć o swoją przyszłość, stawiając czoła licznym przeciwnościom losu.
"Jestem też szczęściarą z wielu innych powodów i muszę to powiedzieć. Bo miałam często "pod górkę", a to było dla mnie źródłem wielu cennych doświadczeń. Bo starałam się wyciągać wnioski z bolesnych lekcji. Bo nic nie przyszło mi łatwo, a walka jest ciekawa - choć prezenty od losu kuszące. Prezenty trzeba doceniać, a piękne chwile w życiu dostrzegać" - podkreśliła.
Zobacz też:
Agnieszka Gozdyra "przyłapana" po programie. Nie wiedziała, że kamery to rejestrują
Agnieszka Gozdyra przeszła operację. Mamy nowe informacje
Agnieszka Gozdyra pozazdrościła Celii Krychowiak? Teraz musi się tłumaczyć








