Reklama
Reklama

Dwukrotnie wziął udział w Eurowizji. Po latach wskazał wymarzoną reprezentantkę

Nie milkną echa 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei. Choć Justyna Steczkowska uplasowała się poza ścisłą dziesiątką, jej udział jest wciąż gorąco komentowany w sieci. W ostatnim czasie, głos w sprawie międzynarodowego show zabrał Michał Wiśniewski. Lider "Ich Troje" wspomniał o swoich doświadczeniach oraz wskazał wymarzoną reprezentantkę Polski.

Wiśniewski wrócił pamięcią do czasów Eurowizji. Bez ogródek wskazał na mankamenty Polski

Choć 69. Konkurs Piosenki Eurowizji w Bazylei zapisał się na kartach historii, wciąż budzi duże emocje. Mimo nadziei na wysoki wynik, nasza reprezentantka Justyna Steczkowska znalazła się poza ścisłą dziesiątką, zajmując ostatecznie 14. miejsce w rankingu. Jej udział w międzynarodowym show, w ostatnim czasie skomentował Michał Wiśniewski. Lider "Ich Troje" nie krył podziwu nad występem 52-latki.

Reklama

"Cieszę, że byliśmy w finale i że Justyna po trzydziestu latach godnie reprezentowała mój rocznik. To jest fajne" - wyznał w rozmowie z "Wirtualną Polską".

W dalszej części wywiadu, Wiśniewski wrócił pamięcią do czasów, kiedy dwukrotnie (w 2003 i 2006 roku) reprezentował nasz kraj na Eurowizji. Otwarcie podkreślił, że udział wiąże się z ciężką pracą i na ten moment nie marzy o ponownym uczestnictwie w muzycznej rywalizacji. Wyjątek stanowi ewentualna propozycja innego państwa.

"Nigdy nie mów nigdy, ale nie, nie chcę. To jest mordercza praca. Ja wydaję 22. płytę w swojej karierze. Nie wiem, czy jest taka potrzeba. Nie wygrałem Eurowizji, więc nie mam podstaw, żeby zabierać komuś miejsca. Ale jakby mnie Malta poprosiła, to bym się zgodził, bo oni tam się wymieniają" - stwierdził.

Artysta zasugerował przy tym, że niskie noty Polski wynikają przede wszystkim z nadmiernej presji na ostateczny wynik. Zamiast celebrować muzyczne święto, reprezentantom towarzyszy nieustanny stres.

"Zupełnie niepotrzebnie. Wiesz, dlaczego Edyta Górniak zdobyła najlepsze miejsce na Eurowizji z nas wszystkich? Bo po prostu zaśpiewała" - wyznał.

Lider "Ich Troje" wskazał swój typ reprezentantki Polski na Eurowizji. To duże zaskoczenie

Podczas rozmowy, Wiśniewski bez ogórek pokusił się o wskazanie potencjalnych kandydatek, które mogłyby godnie reprezentować Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji. Ku zaskoczeniu, wspomniał o swojej córce Etiennette, która posiada niezwykły talent artystyczny.

"Moja córka nigdy nie pojedzie, ale chętnie bym ją tam zobaczył. Nie tylko dlatego, że reprezentuje środowisko, które jest bardzo liczebne na Eurowizji, ale ma po prostu fantastyczny wokal i na pewno nigdy by nie chciała robić żadnego show" - odpowiedział.

By nie zamykać się tylko w kręgach rodzinnych, Michał przeszedł do bardziej formalnej propozycji. Otwarcie zaproponował udział Sanah, która posiada ugruntowaną pozycję w branży muzycznej.

"Ale teraz na poważnie. Wyślijmy Sanah, jeżeli się zgodzi" - podsumował.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Michał Wiśniewski ogłosił ws. żony. "Nie jest łatwo"

Michał Wiśniewski potwierdził plotki o kolejnym dziecku. "Produkcja zakończona"

Wiśniewski znów nie gryzł się w język. Nawet żona była zawstydzona jego słowami

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy