Dwa lata po rozwodzie takie nowe wieści ws. Krupy i Nunesa. "Bliscy myślą, że jestem nienormalna"
Mimo upływu czasu Joanna Krupa nadal zmaga się z emocjami związanymi z zakończeniem małżeństwa. Modelka przyznaje, że próbuje utrzymać dobre relacje z byłym partnerem, choć nie zawsze jest to łatwe. Teraz jednak zaskakująco wyjawiła, że Douglas Nunesem ma klucze do jej domu i "wchodzi i wychodzi kiedy tylko chce".
Swego czasu głośno było o rozwodzie Joanny Krupy z Douglasem Nunesem. Para po pięciu latach małżeństwa rozwiodła się w 2023 roku. Cztery lata wcześniej na świat przyszła ich córka Asha. Modelka nie ukrywała, że rozstanie z wieloletnim partnerem było dla niej sporym przeżyciem. Teraz udzieliła wywiadu, w którym wyznała, jakie obecnie ma relacje z byłym mężem.
Joanna Krupa wyjawiła na łamach Plotka, że ze swoim eks mężem wciąż ma bliskie relacje. Do tego stopnia, że niektórzy bliscy z otoczenia modelki się temu dziwią.
"On ma moje klucze, ma kod do alarmu, ma wszystko. Wchodzi i wychodzi sobie, kiedy chce do mojego domu. Moi bliscy myślą, że jestem troszkę nienormalna, że tak pozwalam, że jest taka relacja bardzo otwarta, ale córce oddałabym swoje szczęście" - powiedziała.
Krupa podkreśla jednak, że powodem tej sytuacji jest córka Asha.
"Myślę, że to robię, bo sytuacja, wiadomo, ani dla niego, ani dla mnie nie jest łatwa, ale dla córki człowiek się zmienia, priorytety też się zmieniają i decyzje są inne" - wyznała.
"Relacja po rozwodzie to zawsze balansowanie (...). Z jednej strony jest przeszłość, wspólne wspomnienia, emocje, które wciąż żyją gdzieś pod skórą. Z drugiej nowe życie, które trzeba zbudować osobno, z szacunkiem, ale już bez złudzeń. My naprawdę się staramy. (...) Ale są momenty, kiedy ta cienka warstwa porozumienia pęka" - wyznała Joanna.
Gwiazda podzieliła się też konkretnym przykładem, który dotknął ją już po rozwodzie z Nunesem.
"Rozmawialiśmy o przeszłości, wspominaliśmy jakieś nasze początki i wtedy rzucił: 'Wiesz, jak teraz o tym myślę, to żałuję, że tyle kasy wydałem na ten pierścionek zaręczynowy'. (...) W jednej chwili wszystko wróciło: tamten moment, gdy mi się oświadczył, emocje, przekonanie, że to ta miłość, ta droga. Naprawdę myślałam, że spotkałam miłość na całe życie. Wróciło wspomnienie naszych zaręczyn i... nagle to wszystko zostało sprowadzone do pieniądza. Do cyfry. Do wydatku, który się nie zwrócił" - zdradziła.
Zobacz też:
Była managerka Joanny Krupy przerwała milczenie. Tak tłumaczy się z afery
Joanna Krupa podzieliła się gorzką refleksją. Nie tak wyobrażała sobie życie po rozwodzie
Krupa niespodziewanie zabrała głos ws. El Dursi. Takich słów nikt się nie spodziewał
