Reklama
Reklama

Dowbor i Koroniewska: Kulisy ich pojednania

Jak do tego doszło, że się pogodzili?

"Przez ostatnie pół roku Joasia niesamowicie Maćkowi zaimponowała" - opowiada informatorka "Rewii". Przekonał się, że świetnie daje sobie bez niego radę, wygląda pięknie, jest adorowana przez młodych mężczyzn...

Właśnie od chwili rozstania jej kariera aktorska nabrała tempa. Poza rolą w "M jak miłość" zagrała w serialach "Daleko od noszy", "Julia", zaczęła występować w "Kocham Cię, Polsko!", dostała intratne propozycje reklamowe...

Jeszcze w kwietniu nie brała w ogóle pod uwagę, że da byłemu narzeczonemu nową szansę. Ale... W ostatnich miesiącach Maciej też zaimponował Joannie. Czym? Udowodnił, jak wspaniałym jest ojcem. Kiedy Joanna była zajęta pracą, przyjeżdżał do jej domu i zajmował się Janinką.

Reklama

Widać było, że bardzo dojrzał. Opieka nad dzieckiem nie była dla niego poświęceniem, lecz przyjemnością. Podobno do przełomu doszło podczas lipcowego Pikniku Country w Mrągowie. Maciej był tam zawodowo, prowadził imprezę.

Natomiast Joanna wybrała się tam z Janinką i z grupą przyjaciół na krótkie wakacje. Po zakończonej imprezie Maciej zapytał, czy może do nich dołączyć. I Joanna się zgodziła... Na rozgrywany w zeszły weekend triathlon w Ełku, w którym pan Maciej startował, przyjechali już razem, we trójkę.

W ociepleniu wzajemnych relacji między dawnymi narzeczonymi ważną rolę odegrała mama Maćka, Katarzyna Dowbor. Powtarzała synowi, że rodzina jest najważniejsza i że warto o nią walczyć. Sama przekonała się o tym zbyt późno, dlatego tak zależało jej, by syn i jego narzeczona nie powtórzyli jej błędu.

Wydaje się, że odniosła sukces! Choć dokumenty o podziale majątku nie zostały na razie wycofane z sądu...

MP

nr 34/2012


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Dowbor | Joanna Koroniewska | pojednanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama