Gwiazda TVN chyba nie przewidziała, że stanie się bohaterką tabloidów.
Wystarczyło jednak, aby Dorota pojawiła się na urodzinach Oliwi Bieniuk (18 l.), a już mamy wielkie poruszenie. O co tym razem poszło? Wellman wraz z ekipą "Dzień Dobry TVN" udała się do Gdyni, by przeprowadzić z córką Przybylskiej urodzinowy wywiad. Ostatnio Oliwka stała się pełnoletnia. Jak już donosiły brukowce, od teraz sama będzie mogła zarządzać spadkiem po mamie. W tym roku z powodu pandemii hucznych urodzin nie udało się zorganizować. Byli tylko najbliżsi. Z życzeniami pospieszyła także Dorota, choć z tego pośpiechu chyba o czymś zapomniała. "Super Express" nie omieszkał jej tego wytknąć!
"Dziennikarka pamiętała o prezentach – zabrała ze sobą tort i bukiet kwiatów. Nie pamiętała jednak o tym, by zasłonić usta i nos maseczką lub przyłbicą. A przecież od 17 października Gdynia, w której mieszka Oliwia, stała się czerwoną strefą.
Miejmy nadzieję, że prezenterka odpuściła sobie chociaż urodzinowe uściski i całusy. Jako gwiazda TVN i ulubienica wielu Polaków powinna raczej świecić przykładem" - poucza tabloid, który na dowód zamieścił kilka zdjęć paparazzich.
Widać na nich, że faktycznie Dorota zapomniała o założeniu maseczki...
Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku



***








