Dorota Wellman była ofiarą mobbingu
Dorota Wellman na łamach Wysokich Obcasów podzieliła się osobistą historią, dotyczącą mobbingu. Ten horror spotkał ją oraz jej koleżanki, kiedy już pracowała w mediach.
Pewien mężczyzna wielokrotnie doprowadzał zespół do łez, używając krzyku lub po prostu ignorując współpracowniczki.
Wyraźnie kręciło go upokarzanie. Coraz bardziej się nakręcał. Trwało to miesiącami. Nasza koleżanka nie była jego pierwszą ofiarą. Podobno zawsze wybierał sobie łatwy cel. Kogoś, kto się nie bronił, nie odpysknął, kogo mógł straszyć i szantażować. Żywił się tym i kwitł
Mobber był zdania, że powinno pracować się w atmosferze zagrożenia. W ten sposób podkreślał swoją władzę i wyższość nad zespołem.
Pokazywał, jaki jest ważny i ile może. Uważał, że lepiej się pracuje w atmosferze strachu i zagrożenia. Był suk****nem. Tyle, że trafił na nas. Zgraną grupę ludzi, która nie zamierzała tego tolerować
Wiele osób było zbyt sparaliżowanych strachem, aby przeciwstawić się tyranowi. W końcu solidarność pozwoliła im dopiąć swego.
Protestowaliśmy głośno. O nadużyciach informowaliśmy przełożonych. Pisaliśmy skargi. Zawiadomiliśmy Inspekcję Pracy. Byliśmy solidarni. Dopięliśmy swego. Zwolniono go dyscyplinarnie
Mężczyzna został finalnie zwolniony, ale to nie sprawiło, że wszyscy zapomnieli o ogromnej traumie. Mobbing dotkliwie wpłynął na psychikę jednej z koleżanek Wellman, która przez ogrom stresu miała problemy ze snem, poroniła, a nawet myślała o samobójstwie!
Nasza koleżanka dopiero wtedy przyznała, że myślała o samobójstwie. Traumę leczyła przez wiele lat. Miała kłopoty ze snem. Wymiotowała przed przyjściem do pracy. Poroniła
Dziennikarka podkreśliła, że mobbing jest przestępstwem, które trudno jest udowodnić, dlatego wymaga to pracy zespołowej i systematycznego gromadzenia dowodów. Trzeba również mieć świadków.
Zaapelowała też, aby nie przymykać oczu na zło i nie bać się działać w przyzwoitej sprawie!
Zobacz też:
Skrzynecka o losie artystów w czasie wojny: "Potwornie smutno i dziwnie"
Kremlowskie żony i rosyjskie milionerki. Stracą fortuny przez wojnę?
Dziennikarze Sky News ostrzelani przez rosyjskie wojsko pod Kijowem


