Ponad tydzień temu gwiazda TVN poinformowała, że wykryto u niej koronawirusa. Szelągowska trafiła na kwarantannę, by nikogo przypadkowo nie zarazić. "W tej kwestii wolałabym być negatywna, ale się nie udało. Mimo masek, przyłbic, dystansu, odkażania i mycia rąk. Setki sytuacji gdzie byłam narażona na wirusa, a przewrotnie zaraziłam się we własnym domu" - pisała na Instagramie. Na szczęście Dorota przechodzi chorobę bezobjawowo. Liczyła więc, że po dziesięciu dniach zamieściła kolejny post informujący o jej sytuacji. Jej słowa zaskoczyły fanów...

"Izolacja dzień 10 - zaczynam się doktoryzować z baz. Może zmienię zawód?" - zastanawia się Szelągowska pod zdjęcie, na którym widać kryjówkę, którą zbudowała dla córeczki. Internauci próbowali jej dodać otuchy. Jedna z fanek napisała, że dziesiąty dzień to ten ostatni, więc powinna się cieszyć na odzyskanie wolności. Szelągowska nie kryje jednak rozgoryczenia..."Właśnie mi przedłużyli o tydzień" - dodała gwiazda.
Życzymy zatem wytrwałości!
Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku
Zobacz również:


***








