Pocałunki, czułe uściski i splecione dłonie. Nie ma wątpliwości, że parę, którą fotoreporterzy wypatrzyli niedawno spacerującą na warszawskim Starym Mieście, łączy bardzo gorące uczucie. To popularna pogodynka TVN, Dorota Gardias i jej nowy ukochany!
Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom, nowy wybranek Doroty jest właścicielem marki odzieżowej i... poetą. Para poznała się 4 miesiące temu, pod koniec roku byli widziani na Stadionie Narodowym w Warszawie.Następnie spędzili wspólnie sylwestrowy weekend w Wiśle, gdzie w jednym z hoteli Dorota Gardias prowadziła imprezę. Pogodynka, której już niedługo stuknie magiczna czterdziestka, wiele razy mówiła, że marzy teraz o spokoju i silnym męskim ramieniu. Przed laty była żoną wojskowego, Konrada Skóry. Wydawało się, że są dla siebie stworzeni.
"Kiedy ją poznał, kompletnie stracił głowę. Ona też bardzo o niego zabiegała. Imponowało jej to, że jest pilotem śmigłowca" - opowiadała jej znajoma.

Wkrótce jednak Dorota została pogodynką TVN, wygrała jedną z edycji "Tańca z gwiazdami" i została jedną z największych gwiazd stacji. Jej mąż cieszył się z tych sukcesów, jednak czuł, że nie pasuje do tego świata. Małżeństwo skończyło się rozwodem w 2011 roku, po 9 latach...
Po jakimś czasie na jej drodze pojawił się pewien operator filmowy. Gwiazda stworzyła przyjazny dom dla dwójki dzieci ukochanego, a potem sama zapragnęła być mamą. Ale chociaż zostali rodzicami Hani (6 l.), nie spieszyło im się do ołtarza.
"Nie mamy na to ciśnienia. Pewnie zrobimy to w jakichś romantycznych okolicznościach" - tłumaczyła z uśmiechem.
Jednak zamiast ślubu nastąpiło rozstanie. Byli też inni towarzysze życia, ale żaden nie zagrzał przy niej miejsca na dłużej.
Czy Dawid o poetyckiej duszy okaże się tym wymarzonym i Dorota Gardias po latach burz odnajdzie bezpieczną przystań?
Zobacz również:




***Zobacz więcej materiałów wideo:








