Dorota Gardias mierzy się z kolejnymi problemami zdrowotnymi
Dorota Gardias nie zwalnia tempa. Po sukcesie występu w programie "Mask Singer" rozpoczęła swoją przygodę ze sceną muzyczną. Chociaż prezenterka wciąż pozostaje aktywna i świetnie wygląda, jej stan zdrowia budzi wątpliwości. Dziennikarka Plejady zapytała Dorotę o to, jak wiedzie jej się po przebytej chorobie. Jak powszechnie wiadomo, prezenterka zmagała się w ubiegłym roku z nowotworem piersi. Na szczęście Dorota czuje się dobrze, a stan swojego organizmu skrupulatnie kontroluje z pomoc zaufanych specjalistów.
Czuję się bardzo dobrze, jestem pod kontrolą lekarzy. Ostatnio miałam badania, przede mną kolejne, bo cały czas muszę się kontrolować. Pod względem zdrowotnym jest bardzo dobrze
Okazuje się, że słowa Doroty nie do końca odzwierciedlały rzeczywistość. Po dłuższym namyśle prezenterka telewizyjna zdobyła się na szczerość i przyznała, że walczy z wagą, która z niewiadomych przyczyn wciąż spada, co jej zdaniem, nie jest oznaką zdrowia.
Jedyny mój problem ostatnio to to, że jem już dwa razy więcej, a cały czas chudnę, nie mogę się z tym poradzić! Chyba zacznę jeść słodycze, których nie lubię, bo wolę kiełbasę - opowiedziała ze śmiechem. - Ale, mówiąc poważnie: mam problem z wagą, cały czas chudnę i nie wiem, dlaczego, więc szukam przyczyny w organizmie. Mam nadzieję, że to tylko jakiś taki moment i to nic poważnego
Dorota Gardias zmieniła swoje życie po przejściu nowotworu
Dorota Gardias w ubiegłym roku przyznała publicznie, że zmagała się z nowotworem piersi. Stan zdrowia pogodynki nie był dobry, więc niezbędna była natychmiastowa reakcja lekarzy i operacja, w trakcie której guz został usunięty. Gwiazda TVN-u niedługo po tych wydarzeniach otworzyła się na temat choroby, wyznając m.in. w rozmowie z Jastrząb Post, że nie mogła dłużej milczeć w sprawie leczenia i badania raka piersi, ponieważ zauważa, że wiele osób wstydzi się poruszać tego typu tematy.
To ważne, żeby mówić o takich sytuacjach. Często kobiety się wstydzą. Często zostają same z tym problemem, a ja powiedziałam o swoim problemie dlatego, żeby zachęcić inne kobiety, aby się badały. Wcześnie wykryty nowotwór piersi pozwala nam zachować życie. Dlatego zdecydowałam się o tym powiedzieć. Chociaż przez 4 miesiące milczałam, sama się z tym borykałam, mając wsparcie wśród przyjaciół, rodziny. Mam przyjaciół wśród dziennikarzy i pewnego razu znajoma dziennikarka Magda powiedziała, że powinnam o tym powiedzieć. Jej bratowa miała ten sam problem, tylko miała większy kłopot, bo przechodziła pewien moment. Gdyby zauważyła to wcześniej, gdyby się przebadała, to by teraz nie wyglądało to tak, jak wygląda. Dlatego się zdecydowałam i miałam mnóstwo obaw czy o tym powiedzieć
Dorota Gardias nie traci radości mimo życiowych porażek
Utalentowana 41-latka mimo nagle zakończonej relacji z Dawidem Pachutem, którego darzyła niemałym uczuciem, wciąż nie traci dobrej energii. Po rozstaniu otwarcie mówiła o tym, że "chce wierzyć, że czas wyleczy rany". Zdaje się, że niektóre z nich zdążyły się nieco zabliźnić. Gardias uczynnie pracuje nad sobą i dzięki córce wciąż czuje się szczęśliwa. Niepowodzenia, które ją spotykają uznaje jako nieodłączną część ludzkiego życia.
Jestem osobą, która jest optymistką, wypracowałam w sobie ten optymizm w drodze samorozwoju. (...) I tak naprawdę to jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem. To, że dookoła dzieją się różne rzeczy, to... życie
Życzymy Dorocie, by radość z życia nigdy jej nie opuściła, a problemy zdrowotne szybko się skończyły.
Zobacz też:
Nowe szczegóły w sprawie śmierci syna Cristiano Ronaldo
Marcin Hakiel "nie tęskni już" za Cichopek i mówi o walce z ciężkim uzależnieniem! W domu piekło!
Julia Roberts po 20 latach znów zagra w komedii romantycznej
Małopolskie: Ciało kobiety i niemowlęcia wydobyte ze studni









