Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Zawieruchy. To nie były plotki o rozstaniu

Rafał Zawierucha i jego żona Beata Wiśniewska ogłosili niedawno, że mają w planach spakować walizki i wynieść się do Stanów Zjednoczonych. Aktor nie ukrywa, że chce spróbować swoich sił w Hollywood. Małżeństwo z tej okazji udzieliło szczerego wywiadu na łamach "Vivy!".

Zawierucha i jego żona Beata w trakcie rozmowy wrócili pamięcią do początków swojej relacji. Znienacka wyznali, że po pierwszym pół roku "chodzenia ze sobą" postanowili się rozstać.

"Nie udało nam się wybudować związku za pierwszym razem i powiedzieliśmy sobie, że nigdy więcej do siebie nie wrócimy. Ale każdy sobie to powiedział w środku ducha" - wyznał na łamach serwisu Rafał Zawierucha.

Mimo tego po trzech latach postanowili dać sobie szansę. Zawierucha nie ma wątpliwości, że taka przerwa była im potrzebna, aby wejść w związek z większą świadomością i przygotowaniem.

"Stało się inaczej. I to też, że nie ma czegoś takiego, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, jak to często ludzie mówią. Nigdy nie ma tej samej rzeki. Woda płynie, czas płynie, człowiek gdzieś się zmienia i tak też było u nas. Chyba trochę się pozmienialiśmy, trochę może też się wyszaleliśmy i to było potrzebne" - wyjawił.

Beata Wiśniewska ujawniła z kolei, że to ona wycofała się z budowania relacji na samym początku.

"Rafał mnie zaskoczył tym, że on był bardzo mnie pewny od początku. I wiesz, mnie to trochę przestraszyło. To, że może trochę te sprawy za szybko idą, że to zbyt poważny temat jak na czas, jaki się znamy. Więc chyba to był taki moment, w którym ja troszkę wycofałam się z tego związku. Ale dla równowagi, jak się drugi raz spotkaliśmy, to ja byłam tą naciskającą"

Przypomnijmy, że para w tym samym wywiadzie ujawniła, że lada moment wyniesie się za ocean.

"Niedługo wszystko się zmieni i będziemy budować wszystko od nowa. Początek mamy już zaplanowany, dzięki czemu mam poczucie bezpieczeństwa" - wyjawiła w "Vivie!" żona Zawieruchy.

Zobacz też:

Rafał Zawierucha nagle zaapelował do fanów. Nie krył swoich emocji

Rafał Zawierucha spakował walizki i oficjalnie ogłosił u boku żony. Klamka zapadła, to już pewne