Reklama
Reklama

Doniesienia zza drzwi domu Urszuli Dudziak. Znana córka przerwała milczenie. "Jest to trudne"

Mika Urbaniak, córka znanych muzyków Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka, wróciła pamięcią do czasów dorastania w artystycznej rodzinie. Wokalistka podkreśla, że muzykę odkrywała na własnych zasadach i nie od razu była świadoma sukcesów, jakie odnoszą jej rodzice. Dodała coś jeszcze.

Mika Urbaniak jest córką Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. 45-letnia artystka jest wokalistką, która na koncie ma cztery albumy studyjne. Gwiazda pasjonuje się też malarstwem i organizuje wernisaże ze swoją twórczością. Mika niedawno udzieliła wywiadu na łamach Newserii, gdzie wróciła pamięcią do dawnych czasów.

Reklama

Córka Urszuli Dudziak nie była świadoma ws. sławnych rodziców

Mika Urbaniak przyznała, że jako dorastająca osoba sama odkrywała interesująca ją muzykę.

"Dorastanie w rodzinie muzycznej miało dla mnie pewne znaczenie, ale ja pamiętam głównie, że sama słuchałam muzyki i ją odkrywałam na swój sposób. Wiem, jaki ona miała na mnie wpływ i jakie wrażenia wywoływała. Oczywiście moi rodzice się tym też zajmowali, ale to nie było tak, że siedzieliśmy przy stole i gadaliśmy o muzyce. Było bardzo chaotycznie, oni byli w trasach, ja byłam tu, oni tam i wszystko tak wszędzie i nigdzie" - wyznała wprost Mika Urbaniak.

Córka Dudziak i Urbaniaka mówi wprost, że nie zdawała sobie sprawę, że jej rodzice faktycznie zajmują się muzyką.

"Myślę, że może to w genach jest, bo od czasu, jak mogłam już mówić, to śpiewałam, tańczyłam i grałam. Nie byłam nawet świadoma tego, co moi rodzice robili (...)" - przyznała.

Córka Urszuli Dudziak wraca pamięcią do dawnych czasów

Wokalistka podzieliła się także nieco gorzką refleksją odnośnie dorastania w muzykującej rodzinie. Nie ukrywa, że z racji tras koncertowych lub pracy w studio, rodzice często byli nieobecni.

"Jest to trudne (...) ale teraz z perspektywy czasu jestem za to wdzięczna. Myślę, że każda rzecz, którą doświadczamy, buduje nas i dzięki temu człowiek staje się bardziej niezależny i bardziej samodzielny. I mimo tego (...) wiem, że wszystko się dzieje po coś. I gdyby było mi łatwo albo jakbym dorastała w innego rodzaju rodzinie, to czuję, że nie byłabym tym człowiekiem, jakim jestem, i nie byłabym taką artystką, jaką jestem" - przyznała córka Urszuli Dudziak.

Pod koniec rozmowy Mika Urbaniak podzieliła się ze światem tym, czego życzy artystom.

"I życzę każdemu artyście, żeby robił to, co jest w sercu, i żeby uciszać krytyka wewnętrznego, który każe, kieruje nami albo mówi, że musimy to robić tak albo tak, czy też jest jakaś presja wywierana przez społeczność, że trzeba dać określony przekaz" - wyjawiła.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Urbaniak rzucił Urszulę Dudziak dla Liliany Komorowskiej. Zaskakujące, co wyznała po latach

Urszula Dudziak wystąpi w Opolu. Wraca tam po 62 latach

Urszula Dudziak w życiowej formie. Zaprezentowała nowy utwór w "halo tu polsat"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Urszula Dudziak | Mika Urbaniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy