Do jego głównych obowiązków będzie należało przygotowywanie i prowadzenie spotkań unijnych przywódców i osiąganie konsensusu między 28 państwami.
Do tego dojdą funkcje reprezentacyjne, zagraniczne wizyty i udział w regionalnych spotkaniach - także grupy najbardziej uprzemysłowionych państw świata G7.
Donald Tusk będzie mógł więc wykazać się umiejętnością perswazji i znajomością języków obcych.
Wspierać go będzie 30-osobowy gabinet na czele z szefem oraz sekretariat generalny Rady Unii Europejskiej.
Do dyspozycji będzie miał trzech kamerdynerów i czterech kierowców. Jego roczne wynagrodzenie sięgnie 300 tys. euro.
Obecnie premier zarabia 18 tys. zł miesięcznie. Co ciekawe, wyższymi zarobkami może pochwalić jego córka Kasia, która jako blogerka - według ustaleń "Polityki" - miesięcznie inkasuje od 50 do 100 tysięcy złotych!
Zobacz również:










