Z okazji 2. rocznicy ślubu postanowiła podzielić się zdjęciami, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego. Leżały w komputerze.
Ceremonia weselna utrzymana była w tajemnicy. Oboje nie chcieli robić sensacji. Dlaczego więc aktorka pokazała w końcu zdjęcia? Zapewne rocznica skłoniła ją do wspomnień. Na fotografiach widać szczęśliwą parę nowożeńców, którzy z przejęciem kroją weselny tort. Dominika opatrzyła fotografie słowami pełnymi wzruszenia: „2 lata, a ja wciąż kocham mocniej i mocniej. Dziękuję ci, mężu, za ocean miłości, którym obdarzasz mnie każdego dnia!” – napisała. Zakochali się w sobie już na pierwszym spotkaniu. Ich miłość scementowały podobne doświadczenia życiowe.
Wojciech Dunaszewski, podobnie jak Dominika Gwit, przez wiele lat zmagał się z otyłością. Udało mu się zrzucić 50 kilogramów i potem utrzymać wagę bez efektu jojo. Wygrał długą walkę z depresją i zmienił swoje życie. Od początku więc doskonale rozumiał Dominikę. I wspierał ją swoimi radami. Aktorka co prawda nie utrzymała szczupłej sylwetki, ale dzisiaj w pełni akceptuje swój wygląd. „Gdybym nie doświadczyła dramatycznej walki z nadwagą, zmiany sposobu myślenia o sobie i swoim ciele, pewnie nasz związek by się nie udał” – mówiła szczerze w jednym z wywiadów. W takiej miłości i zrozumieniu dla siebie, plany o dziecku z pewnością ziszczą im się szybciej niż przypuszczają. Życzymy dużo szczęścia!


***Zobacz więcej materiałów wideo:








