Reklama
Reklama
Tylko u nas

Doda zaskoczyła wyznaniem na koniec roku. Nagłe wieści o chorobie, to był dopiero początek [POMPONIK EXCLUSIVE]

Sylwestrowa Moc Przebojów to impreza, która kolejny rok z rzędu czeka 31 grudnia widzów stacji Polsat. Tegoroczna edycja show zapowiada się szczególnie smakowicie, a to ze względu na udział długiej listy gwiazd. Wśród nich pojawi się także Doda, która znalazła czas przed występem, by porozmawiać z reporterem Pomponika. Jej wyznanie zaskoczy niejednego.

Polacy od rana niecierpliwie odliczają godziny do zaplanowanych na wieczór imprez sylwestrowych. Miliony widzów spędzą ten czas z telewizją Polsat, która zaprezentuje koncert zatytułowany "Sylwestrowa Moc Przebojów". Na scenie nie zabraknie polskich i zagranicznych gwiazd, które zaprezentują w Chorzowie swoje największe hity, ale też wystąpią we wcześniej niewidzianych duetach. Jedną z najważniejszych postaci imprezy będzie z pewnością Doda, której ostatnia płyta "Aquaria" okazała się wielkim hitem wśród odbiorców.

Reklama

Sylwestrowa Moc Przebojów już za kilka godzin. Doda jedną gwiazd

Wokalistka od lat bardzo dba o efektowność swoich koncertów, dlatego przed występami takimi jak Sylwestrowa Moc Przebojów należy do szczególnie zapracowanych osób. Mimo to Dodzie udało się znaleźć kilka minut na rozmowę z Damianem Glinką. Reporter Pomponika na wstępie podziękował gwieździe za cztery lata udanej współpracy, a następnie zapytał o samopoczucie 31 grudnia. Jak się okazuje, na drodze Dody stanęło sporo przeszkód:

"Leci mi katar z nosa, łzy z oczu, wieje bardzo na scenie, ale cieszę się, że nie pada. Wczoraj bardzo padało na próbie, więc cieszę się, że przynajmniej wieje" - wyznała piosenkarka.

Na szczęście nawet to drobne przeziębienie nie jest w stanie zatrzymać Dody: "Nie ma się co bać łez czy kataru. Za każdym razem jak wieje i ja płaczę, to wszyscy mówią: "Wzruszyła się". Na przykład była taka sytuacja, mogę teraz już powiedzieć prawdę (...), ale jak śpiewałam "Polską Madonnę" tutaj na koncercie w Polsacie, to tak wiał wiatr, że się wzruszyłam. Mówili: "Jaka wrażliwa dziewczyna. Tak się popłakała, taka znacząca ta piosenka jest dla niej"... A po prostu wiesz, wieje mi w oko, tu mi się rzęsa odkleja" - ze śmiechem opowiedziała Rabczewska.

Doda zabrała głos w sprawie zakazu na Nowy Rok. O co chodzi?

Artystka nie ukrywa w rozmowie z Pomponikiem, jak istotne są dla niej wcześniejsze przygotowania. Odsłoniła też nieco rąbek tajemnicy na temat tego, co zobaczymy na scenie w trakcie jednego z jej nowych numerów. Będzie się działo!

"Najważniejsze są próby. Przed i najważniejsze potem na scenie, bo zawsze się wszystko wywala na scenie. Czy to warunki pogodowe, czy później okazuje się, że różnie pracują kostiumy ze względu na scenografię, efekty czy światło. To są bardzo ważne rzeczy. Dzisiaj zaprezentujemy singla "Mama", dziewczyny wychodzą z brzuchami, chciałam, żeby świeciły, więc musieliśmy ustawić światła" - wymieniła Doda.

Mama wokalistki od dawna wielce ją wspiera i po każdym występie wysyła do córki SMS-a. Jak sama przyznaje, w pewnym momencie Doda wywracała już oczami na te wiadomości. Gdy jednak pewnego dnia SMS nie przyszedł, to od razu pojawiły się nerwy. A skoro o nerwach mowa, to Dorota Rabczewska zabrała też głos na temat nowej ustawy, która dotyczy sprzedaży energetyków z koniecznością wcześniejszego okazania dowodu osobistego:

"Z****iscie się z tego cieszę. To co się dzieje z tymi energetykami i to jak młodzież sobie je pije (...) jak soki czy wodę, uzależniając się od tego, to jest coś niewiarygodnego. Ludzie sobie nie zdają sprawy, jakie to robi szkody. Abstrahując od systemu nerwowego, ale też przede wszystkim na ogólnym samopoczuciu. Młodzi ludzie potrzebują już tak niewiarygodnego kopa, żeby się pobudzić, gdy powinni to mieć naturalnie. To było bardzo bagatelizowany i pomijanym tematem" - wypaliła bez ogróek Doda.

Zobacz też:

Urszula zdradziła swoją listę zachcianek przed koncertem. Nie do wiary, co wyznała

Piotr Kupicha został przyłapany. Zdjęcia ujawniły coś niespodziewanego

Doda nareszcie przerwała wszelkie wątpliwości. Jej słowa na temat macierzyństwa wywołają dyskusję

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda | Sylwestrowa Moc Przebojów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy