Między nimi nie układało się zbyt dobrze już od dłuższego czasu. Zniknęła gdzieś magia, która ich połączyła.
Za to w prasie coraz częściej zaczęły się pojawiać informacje dotyczące życia prywatnego Emila. Najpierw okazało się, że Haidar ma dwie nastoletnie córki. Z kolei później jeden z tabloidów opublikował zdjęcia, na których były ukochany Dody szedł na spotkanie grupy Anonimowych Alkoholików.
Sądząc po ostatnim oświadczeniu piosenkarki, w którym życzyła Emilowi "rozwiązania problemów i wytrwałości w pokonywaniu własnych słabości", 34-latek faktycznie mógł zmagać się z uzależnieniem.
Potwierdza to "Fakt", który odkrył kulisy rozstania pary.
Podobno Emil poszedł na terapię po licznych prośbach Dody. Jednak nie rozwiązało to ich problemów. Wręcz przeciwnie, był to początek końca tej znajomości.
"Potrafił ostatnio zniknąć nawet na tydzień, nie dając jej znaku życia. Doda strasznie to przeżywała, martwiła się, ale nikt nie był w stanie jej pomóc. Nawet rodzina Emila nabrała wody w usta" - zdradza na łamach tabloidu osoba z otoczenia celebrytki.
Doda nie była w stanie znieść takiej huśtawki nastrojów. Po wielu upokorzeniach stwierdziła, że ten związek nie ma już szans na przetrwanie!
Nie dziwimy się, że podjęła taką decyzję. W końcu jej poprzednie związki również kosztowały ją wiele łez.
Czy Doda w końcu znajdzie prawdziwą miłość?
