Piosenkarka od czasu rozstania z Błażejem Szychowskim nie może sobie nikogo znaleźć. W poszukiwania partnera została zaangażowana nawet Joanna Krupa, która rozpuściła swoje wici w Stanach, aby znaleźć dla Dody jakiegoś bogatego biznesmena. Na razie niewiele z tego wyszło. Z tęsknoty Dodzie wzięło się na wspominanie swoich wcześniejszych związków. Owe wspomnienia są dość zaskakujące.
"Pierwszy raz zakochałam się, gdy miała 12 lat. Potem byłam w związku z dziewczyną, oświadczyła mi się i planowałyśmy nawet ślub w Holandii" - wyznaje w "Glamour".
Z matrymonialnych planów nic nie wyszło, bo Doda zakochała się w pewnym chłopaku, z którym nawet się zaręczyła.
"Mieliśmy brać ślub, ale wzięłam udział w reality show 'Bar', a on był bardzo zazdrosny i związek nie przetrwał" - wspomina Doda.
Wydaje się, że Doda zna przyczynę rozpadu większości swoich związków, chodzi mianowicie o jej ognisty temperament, który dla wielu osób jest zbyt "męczący".
"Moja emocjonalność niektórych wyczerpuje. Cóż, łatwo zakochać się w artyście, ale ciężko z nim być" - dodaje.
Dr Pomponik sugeruje, że może warto odnowić znajomość z niedoszłą narzeczoną. Nie od dziś wiadomo, że kobiety psychicznie są o wiele silniejsze od mężczyzn. Życie z "artystką" powinno być dla niej prostsze!
Zobacz również:
