Nawet w czasie wolnym Rozenek nie potrafi zapomnieć o swoim medialnym wizerunku. Sama przyznała "Faktowi", że bardzo przejęła się swoją rolą. Tak bardzo, że... boją się jej nawet przyjaciele.
"Za każdym razem, kiedy znajomi zapraszali mnie do domu, pierwszą rzeczą, którą robiłam, było sprawdzenie, czy nie mają kurzu" - wyznaje skruszona gwiazda TVN.
Dlatego teraz jej życie towarzyskie jest bardzo ubogie. Na szczęście obsesyjne zamiłowanie do czystości nie irytuje już męża celebrytki, aktora Jacka Rozenka.
"Oczywiście, że krzyczę na męża jak nabałagani. Ale on ma na mnie świetny sposób, kompletnie mnie ignoruje" - zwierza się.
"Jacek pomaga w domu, tylko to nie wynika z jego potrzeby. Nie ma ambicji bycia perfekcyjną panią domu, bo od tego ma mnie" - mówi.
Na wszelki wypadek Rozenek zaznacza jednak, że mąż nie wymaga od niej, żeby sprzątała. To ona "swoją miłość okazuje, dbając o dom".
Niestety, lśniące kąty to nie zawsze skuteczny sposób na zatrzymanie mężczyzny przy sobie, o czym świadczy przykład brytyjskiej perfekcyjnej pani domu Anthei Turner, notabene idolki Rozenek.
Pod koniec lipca na jaw wyszły liczne zdrady jej męża. Teraz para jest w trakcie rozwodu.
