Dlaczego Iga Świątek krzyczała „Przestań!”? Tenisistka wyjaśnia

Iga Świątek
Iga ŚwiątekEast News
Trenujemy gdzieś po szopach i to nie tylko w tenisie. Czemu macie takie oczekiwania wobec nas? To może sami wyjdźcie na kort i przepracujcie tam całe życie.

Dlaczego Świątek nakrzyczała na trenera?

Wiem, że przydarzyły się okrzyki w tym meczu. "Przestań" było pochopną odpowiedzią na to, że mój team mnie motywował. Oczekiwałam, że zamiast samej motywacji dadzą mi sposób na rozwiązanie problemów. Ale na tym turnieju nie ma coachingu, więc wpadłam w taki trochę głupi schemat, w którym tego oczekiwałam, a nie mogłam dostać. Było to więc trochę do nich, trochę do siebie.
W drugim secie trochę odpłynęłam. Nie grałam już tak solidnie jak w pierwszym. Nie do końca jestem w stanie stwierdzić czy to wynikało z fizycznego zmęczenia, czy z frustracji, że dałam z siebie wszystko w pierwszym secie i grałam świetny tenis, a mimo to nie udało mi się wygrać.
Iga Świątek
Iga Świątek Sarah Stier / StaffGetty Images
Iga Świątek
Iga ŚwiątekAFP
Iga Świątek
Iga ŚwiątekAFP
Iga Świątek
Iga ŚwiątekAFP
Oliwia Bieniuk tłumaczy się z nieudanego tańca. Wyjawiła rady Janachowskiej!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?