Dawid Kwiatkowski, nazywany "polskim Justinem Bieberem", jest niekwestionowanym idolem polskich nastolatek.
Jeszcze zanim zaczął występować w "Tańcu z gwiazdami" nie mógł się opędzić od wielbicielek.
Miłość do idola najwyraźniej nie zna granic. Jakiś czas temu media donosiły, że niektóre z nich chcą nawet, by Dawid Kwiatkowski na nie... pluł!
Od kiedy występuje w najpopularniejszym polskim show, z jego popularnością musi się mierzyć również jego partnerka taneczna, Janja Lesar!
"Fakt Gwiazdy" podaje, że fanki Dawida również tancerce nie dają o sobie zapomnieć.
"Setki powiadomień na messanger to jest teraz moja codzienność" - zwierzyła się gazecie Janja Lesar.
Na szczęście przejawiają same wyrazy sympatii.
"Fanki Dawida piszą do nas, dziękują, że dzięki filmikom mogą zobaczyć Dawida w bardziej prywatnych sytuacjach" - dodała tancerka.
Janja Lesar na szczęście nie musi się martwić o nieuzasadnioną zazdrość z ich strony. Fanki nie widzą bowiem w niej konkurencji.
"Pytają mnie o Dawida i czuję, że mają do mnie zaufanie. Dziewczyny czują, że nie jestem dla nich zagrożeniem, a nawet przeciwnie - kimś bliskim ich idolowi" - wyznała tancerka.
To chyba zawdzięcza różnicy wieku... Janję Lesar i Dawida Kwiatkowskiego dzieli 19 lat.
Zobacz również:










