Kariera telewizyjna Dagmary Kaźmierskiej trwa już od kilku ładnych lat. Gwiazda "Królowych życia" sama o sobie mówi, że gdyby nie pobyt w zakładzie karnym, być może do późnej starości byłaby - to jej określenie - burdelmamą.
"Telewizja to magia i zarazem przygoda mojego życia" - przyznała celebrytka rodem z Kotliny Kłodzkiej w rozmowie z Pomponikiem.
Co po "Królowych życia"?
Dagmara Kaźmierska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że "Królowe życia" kiedyś się skończą, ale wcale się tym nie przejmuje.
Na "Królowych" świat się nie kończy. Żyłam, kiedy nie było programu, i będę żyła, kiedy go już nie będzie"
Niedawno Dagmara wydała swoją autobiografię "Prawdziwa historia Królowej Życia", która sprzedaje się jak ciepłe bułeczki i szybko zyskała status bestsellera. Teraz po głowie chodzi jej opracowanie koncepcji i wyprodukowanie programu o więzieniach, a konkretnie o osadzonych i ich rodzinach. O tym, jak radzą sobie z rozłąką.
Chciałabym uzmysłowić ludziom, którzy nigdy nie byli za kratkami, że do więzień trafia nie tylko totalny margines i sama patologia.
Ona sama, będąc w Zakładzie Karnym we Wrocławiu, spotkała kobiety, o których na pierwszy rzut oka nigdy nie pomyślałaby, że mogłyby się tam znaleźć. Były to m. in.: pani prezes z banku, prawniczka, księgowa, pani doktor.

Nigdy nie mów „nigdy”!
Powtarzam - nie mów: "Nigdy nie pójdę do więzienia, nigdy nie trafię do szpitala". W obu tych miejscach możesz się znaleźć, nawet nie wiesz, kiedy i dlaczego. Przeżyłam to, widziałam na własne oczy (...) Przestępstwa popełniają też lekarze, posłowie, dziewczyny z dobrych domów - takich jak mój. A kiedy trafisz już do więzienia, koszmar przeżywasz nie tylko ty, ale cała twoja rodzina, bliscy, przyjaciele. Za to, co zrobiłam, karę poniosłam ja, ale z pewnością bardziej przeżyła to moja rodzina, przede wszystkim Conan, babcia Ela, moja mama Romcia, która długo nie umiała sobie poradzić z tym, że ma córkę kryminalistkę
Według królowej życia za kratki można trafić na skutek przypadku lub złych zdarzeń losu.
Są tam też niestety i niewinni. Są oczywiście i bardzo winni. I właśnie o tamtym świecie chciałabym mieć program
Plotki okazały się prawdą
Kiedy można spodziewać się autorskiego programu królowej życia na antenie ogólnopolskiej stacji? Rrozmowy z szefostwem TVN już trwają...
Dopiero zaczynamy rozmawiać o tym programie
Agentka dodała jednak, że show na pewno się pojawi i zapewne będzie cieszyło się sporą oglądalnością. Choć do więzień w swych programach udawali się już Edward Miszczak czy Rinke Rooyens, to dopiero Dagmara ma możliwość pokazania prawdy o tym miejscu. W końcu zna je od podszewki...
Na razie są "Królowe życia", premiera książki i mnóstwo innych zadań. Ale jak Dagmara coś sobie wymyśli i postanowi, to na pewno - prędzej czy później - to zrealizuje. Ona już taka jest


Zobacz też:Meghan Markle wygrała z tabloidem w sądzie. Wydała oświadczenie
Trump krytykuje Meghan Markle: "Harry został wykorzystany"!
Absurdalny zwyczaj w rodzinie królewskiej! Księżna Diana przeżywała dramat








