Dagmara Kaźmierska przyłapana w Krakowie! "Królowa życia" nie była tam sama!

Dagmara Kaźmierska szturmem wdarła się na polskie salony. Jej karierze nie zaszkodziły nawet sensacyjne doniesienia o jej szemranje przeszłości.

Tabloidy bowiem dość szybko doniosły, że gwiazda stacji TTV siedziała w więzieniu za sutenerstwo. Początkowo celebrytka niechętnie wypowiadała się na ten temat, ale po pewnym czasie zmieniła zdanie.

Zaczęła zapewniać, że odsiadka całkowicie ją odmieniła, a przymusowa rozłąka z synem Conanem była największą nauczką.

Po serii wywiadów na ten temat obrotna "królowa" uznała najwyraźniej, że czas zmonetyzować szokujący życiorys, dlatego zabrała się za pisanie biografii.

Celebrytka szybko się z tym uwinęła i już zabrała się za promowanie tego literackiego arcydzieła. W miniony weekend pojawiła się nawet na organizowanych w Krakowie Targach Książki. W książce oczywiście sporo miejsca poświęciła na opisanie swego romansu z kryminałem. We fragmencie, który ukazał się w sieci, przekonuje nawet, że nie żałuje pobytu w więzieniu, bo gdyby tam nie trafiła, nie zostałaby gwiazdą telewizji."Zdawałam sobie sprawę, że igram z prawem. Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała za to zapłacić. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - gdyby nie więzienie, nie trafiłabym do telewizji i nie doceniłabym też wielu innych rzeczy, nad którymi się wcześniej nie pochylałam. Teraz zna mnie cała Polska" - chwali się Daga.

Dagmara Kaźmierska promuje biografię

I faktycznie coś w tym jest, bo jej konto na Instagramie śledzi ponad milion internautów. Śledzą ją także paparazzi, którzy przyłapali ją ostatnio podczas wspomnianej wizyty w Krakowie.

Celebrytka udała się m.in. na Rynek Główny, gdzie pozowała przy balonach, piła kawkę z towarzyszącą jej przyjaciółką. Nie zabrakło też wizyty w luksusowym butiku, gdzie przymierzała drogie buty.

Mamy jednak nadzieję, że jej marzące o sławie fanki jednak nie będą brały z niej przykładu i jednak nie zaczną igrać z prawem...