Scenariusz "Piekielnego hotelu" jest niemal identyczny jak "Kuchennych rewolucji", które restauratorka prowadzi od czterech lat.
Tygodnik "Rewia" dowiedział się, że show Gessler może zniknąć z anteny, a wraz z nim gigantyczna gaża, którą gwiazda otrzymuje.
- Magda, choć bywa naprawdę wyczerpana, to tak naprawdę kocha "Kuchenne rewolucje" - mówi tygodnikowi znajoma restauratorki.
- Często naraża własne zdrowie po to, by wszędzie zdążyć na czas. Jednak łzy szczęścia uratowanych od bankructwa właścicieli lokali i uwielbienie fanów - ma ich w internecie prawie 700 tysięcy - sprawiają, że mięknie jej serce, ilekroć ma dosyć tej pracy - dodaje rozmówczyni.
Z zakończenia "Kuchennych..." ucieszyłby się tylko jeden człowiek: ukochany Magdy Gessler, doktor Waldemar Kozerawski.
Już od dwóch lat mężczyzna czeka na swoją partnerkę w nowym domu na obrzeżach Toronto w Kanadzie, marząc o spokojnym życiu we dwoje.
Czy perfekcyjna pani domu posprząta w TVN tak skutecznie, że usunie ze stacji Gessler?










