Reklama
Reklama

Czesław na portalu erotycznym

Czesław Mozil, muzyk i juror "X Factora", uwielbia dobrą zabawę i towarzystwo kobiet. Zdarza się, że szuka ich na... portalach erotycznych. Nie ukrywa, że tęskni za bliskością.

W jednym z wywiadów artysta przyznał się do chorobliwej samotności i desperackich prób jej przezwyciężenia...

"Przez rok spotykałem się z kobietami dzięki portalowi erotycznemu" - wyznał "Gali".

Uważa, że w Polsce, mimo że ludzie rozpaczliwie szukają bliskości, to wciąż temat tabu. On poznał tam wspaniałe osoby.

"Przez półtora roku spotykałem się z panią spod Warszawy, która pracuje w sklepie z odzieżą. Spotykałem się też z panią pisarką, lat 55. Nigdy normalnie bym jej nie poznał. A te kobiety dały mi tyle czułości, radości i cudowności! Spacer nocą, głębokie rozmowy, inne spojrzenie na życie - tak dużo od nich dostałem! Było mi to potrzebne" - opowiada.

Reklama

Wokalista nie ograniczał się wyłącznie do samotnych pań, bywał także "odlotem dla zamężnych kobiet". Nadal namawia nieszczęśliwe mężatki do zdrady...

Choć na scenie porywa publiczność, w życiu osobistym bywa gorzej. Podobno żaden jego związek nie trwał dłużej niż rok. "Zostanę chyba jednak wiecznym dzieckiem. Może dlatego jestem wciąż singlem?" - zastanawia się.

Uważa, że nie jest łatwo mieć w dzisiejszych czasach rodzinę. On osobiście boi się, że nie podoła. "W moim świecie to może być trudność. Jak jest źle, to uciekamy. Stąd tyle rozwodów" - tłumaczy.

W Danii, skąd pochodzi, ukończył akademię muzyczną. Zanim przyjechał do Polski, miał własną firmę budowlaną i, jak mówi, przerzucił kilka ton cementu. Był także tłumaczem.

Nie chciał być muzykiem klasycznym, dlatego wybrał Kraków oraz "polską anarchię i słowiańskie chlanie". Wziął udział w "X Factorze", by... znaleźć żonę!

ZOBACZ wywiad z Czesławem!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: X-Factor | Czesław Mozil
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy