Anita Werner 28 marca skończyła 43 lata. Zwykło się uważać, że magiczna czterdziestka jest granicą niektórych biologicznych możliwości, a przynajmniej utrudnia realizację marzeń na tym polu. Prezenterka jednak postanowiła udowodnić, że w jej przypadku tak nie jest.
Trudno się dziwić, że odkąd udało jej się osiągnąć zamierzony cel, nie posiada się ze szczęścia. Wczoraj zamieściła pełen pozytywnych emocji wpis na Instagramie, w którym ujawnia, że „przesunęła granicę swoich możliwości”. Jak informuje, nie tylko udało jej się przebiec drugi w życiu półmaraton, to jeszcze w dużo lepszym czasie niż się spodziewała:
21,0975 km w czasie 2:05:05! A to oznacza, że przebiegłam ten dystans o 13 minut szybciej, niż w zeszłym roku! Mam 43 lata i przez niecały rok poprawiłam swój wynik o 13 minut! Nie wierzę!!! Jestem mega szczęśliwa!!!"
Cudowne wieści od Anity Werner
To ogromne osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że Werner nie jest doświadczoną biegaczką. Ten rodzaj aktywności sportowej polubiła zaledwie rok temu.
Jeszcze wiosną tego roku, goszcząc w „Dzień Dobry TVN” wyznała, że ciężko było jej się przekonać do codziennego joggingu. Mogła jednak liczyć na wsparcie męża, Michała Kołodziejczyka, który towarzyszył jej w sportowych zmaganiach. To właśnie jemu zadedykowała specjalny wpis po zdobyciu drugiego medalu w półmaratonie:
Dziękuję Ci, że tak mi kibicujesz, tak mnie inspirujesz i motywujesz. Także dzięki Tobie mam ten drugi medal i poczucie, że mogę wszystko! Ale się cieszę!!! To był super wieczór i super czas! Dziękuję wszystkim za doping!
***








