Reklama
Reklama

Córka Zborowskiej i Wrony oficjalnie nie istniała. Tata się zagapił

Zofia Zborowska (37 l.) i Andrzej Wrona (35 l.) 15 maja powitali na świecie drugie dziecko. Córeczka jednak nie od razu została ujęta w oficjalnych statystykach. Powodem było to, że przez pierwszy tydzień swojego życia formalnie nie istniała. Wrona bowiem dopiero po tym czasie uświadomił sobie, że powinien zarejestrować dziecko w urzędzie.

Zofia Zborowska chętnie podkreśla w wywiadach, że jej mąż, Andrzej Wrona ma naturalny talent do rodzicielstwa. Jak dała do zrozumienia aktorka, siatkarz poczuł się ojcem na długo przed tym, zanim ich pierwsze dziecko przyszło na świat.

A było z tym trochę zamieszania, bo lekarze nie dawali Zborowskiej zbyt wielkich szans na macierzyństwo. 

Zofia Zborowska nie może się nachwalić męża

Jak wspominała aktorka w „Domówce u Dowborów”, jej mąż doszedł do perfekcji w bezbolesnym aplikowaniu zastrzyków. Ze względu na swoje schorzenia, Zborowska musiała bowiem przyjmować heparynę, a panicznie boi się igieł. 

Reklama

Kiedy Nadzieja pojawiła się na świecie, Wrona tak świetnie odnalazł się w roli ojca, że Zborowska postanowiła nie zwlekać zbyt długo z decyzją o dalszym powiększaniu rodziny. 

Andrzej Wrona: olśnienie spadło na niego w środku nocy

Drugą córkę powitali na świecie 15 maja. Rodzice wybrali dla niej imię Jaśmina, jednak postanowili  podzielić się swoim szczęściem tylko na Instagramie. 

Na pomysł, że o narodzinach dziecka warto zawiadomić odpowiedni urząd, Wrona wpadł dopiero po tygodniu. Urząd Stanu Cywilnego nie czerpie bowiem informacji z Instagrama, lecz wymaga wypełnienia odpowiednich formularzy. 

I tu się zaczęły schody, bo przejętemu tacie w emocjach kompletnie wyleciało to z głowy. Olśnienie przyszło nagle. Jak ujawnił Wrona na Instastories:

„O tym też sobie w środku nocy przypomniałem. Bałem się, że jest na to tydzień, ale jednak 21 dni”.

Zborowska i Wrona muszą pamiętać jeszcze o jednym

Siatkarz pociesza się jednak, że nawet gdyby sobie nie przypomniał, córka i tak prędzej czy później zaistniałaby oficjalnie w dokumentach.

„W sumie to się zastanawiam, teraz mi to przyszło do głowy, że jest ten limit 21 dni, i jeżeli się nie zdąży to wtedy chyba położna, która odbierała dziecko albo ktoś ze szpitala ma prawo zarejestrować dziecko i wybrać imię”. 

No, akurat na stronie USC widnieje informacja, że zgłosić urodzenie dziecka może „matka lub ojciec, którzy mają pełną zdolność do czynności prawnych”. Inne warianty nie są wymienione. 

A skoro już o tym mowa, dobrze, by Zborowska i Wrona pamiętali o jeszcze jednym terminie. Jak napisano na urzędowej stronie:

„Aby oświadczenie było ważne, matka dziecka powinna je potwierdzić w ciągu 3 miesięcy, licząc od daty złożenia przez ojca oświadczenia”.

Zobacz też:

Zborowska dopiero co urodziła, a teraz to. Tak zareagowała

Zborowska narobiła sobie problemów. I to z tak niespodziewanego powodu

Aktorka Zofia Zborowska urodziła. Dla córeczki wybrała oryginalne imię

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Zborowska | Andrzej Wrona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy