Córka Rusin i Lisa otwarcie to wyznała ws. rodziców. Potwierdziła doniesienia, jest tak jak przewidywano
Córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa przez ostatnie lata raczej unikała mediów i niechętnie pojawiała się na salonach. Iga Lis skupiła się na pracy i życiu prywatnym u boku słynnego rapera, Taco Hemingwaya. Jakiś czas temu gruchnęły wieści o wielkim sukcesie córki telewizyjnych gwiazd. Z tej okazji 24-latka udzieliła wywiadu jednej z gazet, w której niespodziewanie zeszło na temat słynnych rodziców. Iga szybko rozwiała wszelkie wątpliwości.
Iga Lis od dziecka miała styczność z mediami i show-biznesem. W końcu urodziła się w niebyle jakiej rodzinie. Jej matką jest Kinga Rusin, a ojcem Tomasz Lis, który przed laty był jednym z najpopularniejszych i wpływowych dziennikarzy w kraju.
O córce byłych już małżonków było swego czasu głośno z jeszcze jednego powodu - związku ze słynnym raperem Taco Hemingwayem. Lisówna niechętnie jednak udzielała się w mediach i nie opowiadała o swoim życiu prywatnym.
Ostatnio jednak media obiegła informacja o wielkim sukcesie 24-latk, której film "Bałyk" został doceniony przez krytyków i zaczął trafiać na prestiżowe festiwale.
"To wszystko jest dla mnie zupełnie niespodziewane. Te filmy powstawały z pasji, z zajawki. Oczywiście mieliśmy ambicje czy marzenia, żeby zostały docenione, ale żeby od razu dwa festiwale, niemal równolegle? To dla mnie wielka radość, a przede wszystkim zaszczyt, bo znaleźliśmy się w tym samym gronie, co twórcy, których znam i podziwiam. Jestem bardzo wdzięczna. Szczęśliwa, ale też zestresowana" - wyznała Iga w rozmowie z "Vogue". Z gratulacjami pospieszyła oczywiście dumna mama.
Teraz Iga udzieliła kolejnego wywiadu, który ukazał się w "Gazecie Wyborczej". Opowiedziała w nim oczywiście o pracy nad filmem, swoich pasjach i zamiłowaniu do reżyserii.
W pewnym momencie dziennikarz postanowił poruszyć temat jej rodzinnych relacji. W końcu wielu zapewne ciekawi, jak dzisiaj wygląda sytuacja pomiędzy Kingą Rusin a Tomaszem Lisem. Iga nabrała jednak wody w usta.
Wspomniała, że to dzięki mamie, która zabierała ją na gale i premiery filmowe, złapała bakcyla do kina, ale o ojcu nie chciała mówić ani słowa.
Jak otwarcie wyznała, ma uraz do mediów i stara się nie ujawniać sekretów z życia prywatnego.
"Poznałam ten świat, funkcjonując w nim, chcąc nie chcąc, od dziecka. Dlatego tak ważna jest dla mnie ochrona prywatności" - oznajmiła Iga.
Dodała, że może mówić o swojej pracy i karierze, ale na zwierzenia o matce i ojcu nie da się namówić.
"O pracy i kinie rozmawiam z dziennikarzami bardzo chętnie i otwarcie, moje życie osobiste zostawiam dla siebie. Będę pilnować, żeby te granice się nie zacierały. (...) Poza tym jestem w takim momencie, kiedy czuję, że sama mogę wziąć odpowiedzialność za siebie i moją pracę" - podsumowała stanowczo Iga, ucinając temat znanych rodziców.
Zobacz także:
Córka Rusin i Lisa potwierdziła doniesienia. "Ogromna radość"
Kinga Rusin nie zastanawiała się długo. Tak zareagowała na pytanie o córkę
Wielka radość w domu córki Rusin i Lisa. Podano już datę, chodzi o maj