Szósta edycja muzycznego talent show TVP "The Voice Senior" dobiegła właśnie końca. Program wygrał sympatyczny Wojciech Bardowski z Podkarpacia, który otwarcie przyznał, że chciał się wycofać z programu.
"Chciałbym szczególnie podziękować mojej żonie, Agnieszce, za jej upór w dążeniu do tego, abym wziął udział w programie, a także mojej rodzinie, przyjaciołom i bliskim. Na końcu chciałbym podziękować Robertowi Janowskiemu za jego dobrą energię i za to, że dał mi kopa w tyłek, kiedy chciałem zrezygnować z udziału w programie" – wyznał zwycięzca szóstej edycji "The Voice Senior".
Podczas finałowego odcinka show dla seniorów nie zabrakło wielu wzruszeń, zwrotów akcji oraz emocji. Na scenie wystąpiła między innymi dawno niewidziana Grażyna Łobaszewska.
Niecodzienna wpadka na antenie TVP. Manowska ratowała sytuację
Podczas finału "The Voice.." doszło także do sporej wpadki z udziałem prowadzących show Roberta Stockingera i Marty Manowskiej.
Nim poznaliśmy werdykt, prowadząca "Rolnik szuka żony" zapowiedziała emisję niespodziewanego materiału zza kulis. Po chwili oczom telewidzów ukazał się materiał oraz mówiąca do kamery Manowska. Nagranie było jednak bez dźwięku i trwało kilkadziesiąt sekund. Ostatecznie realizatorzy zdecydowali o ratowaniu sytuacji i nagłym powrocie do transmisji z warszawskiego studia. "Uwaga, wchodzimy!" — usłyszeli widzowie.
"Czasami tak bywa w telewizji, nie mieliśmy dźwięku..." - zareagowała zawstydzona Marta Manowska.
Po chwili dorzuciła także żart - "To była ta niespodzianka".
To nie do końca przekonało Roberta Janowskiego, który włączył się do dyskusji i poprosił, by Manowska powiedziała, co znajdowało się w materiale. Prezenterka jednak sprawnie przeszła do ogłoszenia wyników i poinformowała tylko, że nagranie pewnie znajdzie się w mediach społecznościowych programu.
Zobacz też:
TVP zmienia zasady finału "The Voice Senior". Manowska potwierdziła
Kolejne zaręczyny z "Sanatorium miłości". Stanisław pochwalił się szczęściem
