Programy emitowane na żywo charakteryzują się dużą liczbą wpadek i niecodziennych sytuacji. Te zdarzają się nawet w formatach poruszających często bardzo poważną tematykę, a takim niewątpliwie jest emitowany na antenie TVN24 program "W kuluarach".
To właśnie podczas emisji najnowszego odcinka tej produkcji doszło do scen, które na długo zostaną w pamięci widzów oraz dziennikarzy.
Co za wpadka w TVN. Piotr Kraśko był w szoku
W programie nadawanym na żywo Piotr Kraśko, Radomir Wit oraz Arleta Zalewska podsumowywali minione wydarzenia.
Nagle, w trakcie rozmowy, zamiast tytułu programu, w dedykowanym miejscu na ekranie pojawiła się Arleta Zalewska, co rozproszyło Radomira Wita i wywołało wielkie poruszenie w studiu. W efekcie przerwał on Kraśce i powiedział.
"Dlaczego Arleta się za nami wyświetlasz?"
"No i bardzo dobrze, bo Arleta powinna się wyświetlać za nami" - dodał rozbawiony Piotr Kraśko.
"Moje zmarszczki widać" - skwitowała Arleta Zalewska.
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach prowadzący postanowili obrócić całą sytuację w żart i nie przejmować się tą drobną wpadką.
"To nie jest ta niespodzianka, którą dla was przygotowałam. Po prostu Radomir zazdrości, że to nie on się wyświetla" - dodała dziennikarka.
Już po chwili sytuacja wróciła do normy.
"Komuś palec się omsknął" - podsumowała Arleta Zalewska.
Zobacz też:
Ferenstein-Kraśko potwierdziła doniesienia. Żona Kraśki ogłosiła ws. życia na dwa domy
Kraśko pilnie przekazał w sieci. Nie do wiary, co Clooney powiedział o swojej żonie








