Cleo nie może wprowadzić się do nowego domu? To nie koniec kłopotów!
Cleo, a właściwie Joanna Klepko, od premiery słynnej piosenki "My Słowianie" w duecie z Donatanem, nie może narzekać na brak zawodowych wyzwań. Od wydania hitu minęło prawie 10 lat, popularność wokalistki nie słabnie. Nagrywanie nowego materiału, koncerty i plany teledysków skutecznie odciągały ją od prywatnych spraw. Mimo natłoku obowiązków artystce udało się zabrać za wykańczanie nowego domu.
Zapytana o to, jak minął jej 2021 rok, odpowiedziała wprost:
Pracowicie, nadal w cieniu pandemii (...) Udało się, mimo wszystko, zagrać trochę koncertów w reżimie sanitarnym, bo już bardzo za tym tęskniłam. Było pracowicie i mam nadzieje, że przyszły rok też taki będzie
Na pytanie o najważniejsze wydarzenie mijającego roku, Joasia wspomniała nie tylko o pracy, ale też o prywatnym sukcesie, jakim okazały się zmiany w nowym mieszkaniu oraz zakończenie pracy nad domowym studiem nagraniowym:
Dla mnie osobiście najważniejsze to skończenie studia nagraniowego, dokończenie go. Tam mogę pracować, tam mam azyl twórczy i swoje miejsce do pracy
Wykańczanie domu Cleo niestety wydłużyło się z powodu pandemii COVID-19. Gwiazda nie może jeszcze się do niego wprowadzić. Jak wspomniała, przez sytuację związaną z wirusem prace budowlane trwają znacznie dłużej, niż zakładała, a dostawy sprzętu zajmują o wiele więcej czasu. Na szczęście chociaż studio, które było dla niej priorytetem, jest już gotowe i wokalistka może przystąpić do pracy nad nową płytą.
Przez pandemię wielu rzeczy brakuje w sklepach, dostawy wolniej przychodzą i dlatego musiałam dłużej czekać (...) Jeśli chodzi o studio - oddałam to w ręce osób, które się w pełni na tym znają
Zobacz też:
Kate Middleton jest nieszczęśliwa? Wiadomo już, co może być tego powodem...
Meghan Markle i książę Harry znów się wyprowadzają?!Ania Wyszkoni uwodzi koronką na Instagramie. Jak spędziła sylwestra?











