"Mamy zamiar z moją rodzinką pojeździć trochę po Europie" - chwali się Pyza na swoim blogu i zdradza szczegóły: z samolotu zrezygnowali dlatego, że "to zawsze kończy się przeziębieniem u Adasia", spać będą w domkach letniskowych, bo to przecież większa frajda niż eleganckie hotele, sami będą też sobie gotować - bo nie ma to jak kuchnia polowa.
Nie chodzi tu jednak bynajmniej o jakąś modę na retrowakacje: frank drogi, więc Kasia i Marcin zaszaleć - choćby i chcieli - za bardzo nie mogą. Finansowo już od dłuższego czasu nie wiedzie im się najlepiej, a kredytowa pętla zaciska się im na szyi coraz bardziej. Przypomnijmy, że w 2007 roku para nabyła luksusowy dom w Wilanowie o imponującym metrażu, oscylującym w granicach blisko 500 metrów kwadratowych.
Niestety, tłuste lata, kiedy Kasia święciła triumfy w telewizji, minęły, a kredyt na tę zachciankę jakoś spłacać trzeba... Tym bardziej, że według informacji tabloidów miesięczna rata Cichopków może wynosić nawet 18 tysięcy złotych!
Czytaj więcej:
