Kiedy Gwyneth Paltrow napisała na swojej stronie internetowej o rozpadzie małżeństwa z Chrisem Martinem, wszyscy byli w szoku.
Para, jak na hollywoodzkie standardy, była ze sobą naprawdę długo i do niedawna nikt by ich nie posądzał o rozstanie.
Kiedy już wiadomo było, że mają zamiar się rozwieść, amerykańskie media donosiły co i rusz o rzekomych powodach rozstania.
Wedle wcześniejszych doniesień to Gwyneth zawiniła.
Jeden z portali pokazał bowiem zdjęcia, na których widać, jak aktorka całuje się ze swoim byłym chłopakiem.
Fotografie zostały zrobione na kilka miesięcy przed ogłoszeniem rozstania.
Jak się jednak okazuje, Chris Martin wcale też nie był święty!
Magazyn OK! donosi, że w 2007 roku wokalista miał romans z asystentką, która pracowała przy programie Satturday Night Live. Chris Martin był jednym z gości show.
Wedle innych doniesień z kolei, para od dawna żyła w otwartym związku.
Ani Gwyneth Paltrow ani Chris Martin nie skomentowali tych plotek, ale raczej nie ma co liczyć, że to zrobią.
Aktorka wyraźnie dała do zrozumienia, że wydanie oświadczenia to jedyny jej komentarz w tej osobistej sprawie.
Zobacz również:
