"Chłopak do wzięcia" miał zostać ojcem. W gabinecie lekarskim przeżył szok. Brutalna prawda wyszła na jaw

W programie "Chłopaki do wzięcia" przedstawione są perypetie mieszkańców małych miasteczek i wsi. Bohaterowie nie ukrywają, że szukają miłości i sensu życia, a na przestrzeni lat widzowie najbardziej polubili Jarusia, jednak w ostatnich sezonach show niekwestionowaną gwiazdą stał się Stefan Koch. Historia mężczyzny to gotowy scenariusz na film, a to, przez co ostatnio przeszedł, nie mieści się wielu osobom w głowie.

"Chłopak do wzięcia" miał zostać ojcem, prawda okazała się bolesna...

Kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się informacja, że Stefan Koch ułożył sobie życie u boku Aldony, a zakochani mieli niebawem powitać na świecie pierwsze dziecko. Planowali również ślub, a przygotowania do ceremonii zostały przedstawione w jednym odcinku. Niestety, sielanka została brutalnie przerwana, a bohater show odkrył straszną prawdę na temat wybranki. Niedawno wyjawił, że Aldona cały czas udawała, że jest w ciąży i perfidnie go okłamywała. Gdy ten odkrył prawdę, wyrzucił ją z domu i od tego momentu nie chce mieć z nią nic wspólnego.

"Chciałem iść do ginekologa z nią i niech teraz powie, kiedy jesteś w ciąży, kiedy zaszłaś w ciążę, żeby wszystko mi powiedział. To zaczęła znowu kręcić, że teraz nie ma czasu, teraz nie idzie, teraz coś tam, aż w końcu ja już sam załatwiłem tego ginekologa. (...) No i w końcu poszła. No i wyszło, że "przepraszam, proszę pana, ale ta pani w ciąży nie była"" - opowiedział, co go spotkało w gabinecie lekarskim.

Stefan nie ukrywa, że takie traumatyczne wydarzenia mocno na niego wpłynęły i nie rozumie, dlaczego dawna ukochana wyrządziła mu taką krzywdę.

Przeczytajcie również:

Skandal w "Rolnik szuka żony". Oczarował Agnieszkę, a widzowie ostrzegają

"Chłopaki do wzięcia": Jaruś przekazał zaskakujące wieści. To nie były plotki

Po zakończeniu przygody z Just 5 Bartek Wrona nie zniknął z muzycznej sceny