Reklama
Reklama

Cezary Pazura już niedługo zaprowadzi córkę do ołtarza? Wypowiedział się na temat zięcia i uchylił rąbka tajemnicy

Cezary Pazura (60 l.) w najnowszym wywiadzie wypowiedział się o córce Anastazji (34 l.). Jakie ma relacje z jej chłopakiem? Czy powoli przygotowuje się, by zaprowadzić najstarszą pociechę do ołtarza? Jego słowa rozczuliły niejednego fana.

Cezary Pazura szczerze o partnerze córki

Cezary Pazura ma czwórkę dzieci, trójkę z małżeństwa z Edytą Pazurą, a jedno, najstarsze - Anastazję z wcześniejszego związku z Żanetą. Gwiazdor w wywiadzie z "Faktem" wyznał, że ceni emocjonalność dojrzałość córki oraz decyzje życiowe. Jedną z nich jest wybór życiowego partnera, który ma dobrą relację ze znanym "teściem".

Cezary Pazura ma swoje zdanie na temat przyszłego zięcia

Cezary Pazura w ostatnim wywiadzie z reporterem "Faktu" czule mówił o swojej córce. Aktor podkreślił między innymi jej dojrzałość emocjonalną i umiejętność podejmowania dobrych wyborów życiowych. Następnie został zapytany o to, jak dogaduje się z jej partnerem.

Reklama

"Fantastycznie. Spotykamy się na obiadach. Jesteśmy na "ty" z moim przyszłym zięciem. Lubimy się bardzo. Ja z resztą zawsze doceniam wybór mojej córki, bo to mądra osoba" - wyznał Pazura.

Cezary Pazura nie wyklucza ślubu córki

Podobno partner życiowy Anastazji już na dobre zadomowił się w jego życiu. Pozwala nawet na żartobliwe nazywanie go "teściem". Aktor dopuszcza do siebie myśl, że prędzej czy później będzie musiał zaprowadzić ukochaną pierworodną do ołtarza.

"Teściem jeszcze oficjalnie nie jestem, ale kto wie, kto wie..." - zdradził aktor z uśmiechem.

Cezary Pazura uznawany jest za dobrego, kochającego i zdolnego do poświęceń ojca. Nie zawsze tak samo prezentuje się w małżeństwie. Okazuje się, że swego czasu dochodziło do sytuacji, w których... żona nie chciała wpuścić go do domu!

Cezary Pazura o podpadnięciu Edycie. Nie chciała wpuścić go do domu

"Jak podpadniesz Edytce, to potrafi swoim milczeniem, spojrzeniem i sposobem bycia tak uprzykrzyć ci życie, że normalny, zdrowy człowiek, a ja nie jestem chyba zdrowy, jednak - to by pierdyknął drzwiami i nie wrócił. A ja wracam, a nawet nie wychodzę, bo jak wyjdę, to już nie wrócę, bo będą drzwi zamknięte i zamek zmieniony" - opowiedział na swoim kanale YouTube.

"Umówiłem się kiedyś z kolegą na cygaro, w czasach, kiedy kolega i ja mieliśmy czas. [...] Myśmy te cygara przepijali, oczywiście, wodami ognistymi. I to tak zaczęło działać, że jak wróciłem do domu - a my mieszkaliśmy wtedy na osiedlu strzeżonym, w mieszkaniu - no i trzeba było nacisnąć kod, a to było w nocy, klucza nie miałem, więc pomyślałem, że nacisnę kod i wejdę. I wtedy chyba coś mi się w mózgu zmieniło, chyba cyferki" - relacjonuje.

"Jesteś nawalony, nie zmienili kodu, jest ten sam, męcz się!" - usłyszał od żony Cezary Pazura. Na szczęście gwiazdor "13 posterunku" poprosił o pomoc ochroniarza, który chętnie otworzył furtkę.

Czytaj też:

Edyta Pazura pokazała swoje wdzięki. W sieci zrobiło się gorąco

Cezary Pazura odważnie na temat żartów z polityków i Kościoła: "Nie ma świętych krów"

Turcja zagłosowała. W całym kraju zamknięto lokale wyborcze

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Pazura | Edyta Pazura | Anastazja Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama