Taylor Swift odebrała statuetkę za album "Midnights", zdobywając w tej kategorii nagrodę po raz czwarty. Celine Dion, ostatni raz pojawiła się publicznie w listopadzie 2023 roku, kiedy miałaby wystąpić w rezydencji Katy Perry w Las Vegas, ale ze względu na złe samopoczucie musiała odwołać swój występ. Zaskoczenie i wzruszenie publiczności było ogromne, gdy Dion pojawiła się na scenie. Rozległy się gromkie brawa i owacje na stojąco.
"Wyglądacie pięknie. Kiedy mówię, że cieszę się, że tu jestem, naprawdę mówię to z głębi serca. Ci, którzy mieli wystarczająco dużo szczęścia, aby być tutaj na rozdaniu nagród Grammy, nigdy nie mogą brać za pewnik ogromnej miłości i radości, jaką muzyka wnosi do naszego życia i ludzi na całym świecie"
Wchodząc na scenę przy dźwiękach jednego z jej największych przebojów, "The Power of Love", Dion wyraziła swoją radość z obecności na gali. Mówiła o znaczeniu muzyki w życiu ludzi na całym świecie. Wyglądała zjawiskowo. Ubrana była w długą jasną suknię i musztardowy, oversizowy płaszcz. Wręczając statuetkę Taylor Swift, podkreśliła jak ważna jest muzyka w naszym życiu. Jej wystąpienie na gali stało się jednym z najbardziej poruszających momentów tego wieczoru.
Celine Dion walczy z poważną chorobą
Artystka zmaga się z rzadkim neurologicznym schorzeniem, znanym jako zespół sztywności uogólnionej. To autoimmunologiczna choroba, która objawia się napadami sztywności oraz skurczami mięśni zarówno tułowia jak i kończyn. Mimo nieprzychylnej diagnozy, artystka nadal ciężko pracuje. Czasami jednak choroba daje się jej we znaki i bywa zmuszona odwoływać koncerty.
"I Am: Celine Dion" niebawem na Prime Video
Siostra Celine, Claudette Dion, w wywiadzie dla magazynu "7 Jours", opowiedziała o trudnościach, z jakimi zmaga się wokalistka. Amazon ogłosił niedawno, że planuje premierę filmu dokumentalnego o Celine Dion zatytułowanego "I Am: Celine Dion" na Prime Video. W filmie artystka dzieli się swoimi doświadczeniami z ostatnich lat, opowiadając o wyzwaniach związanych z chorobą. Uczy się z nią radzić.
"Ostatnie kilka lat było dla mnie wyzwaniem, podróżą od odkrycia mojej choroby do nauczenia się, jak z nią żyć i radzić sobie z nią, ale nie pozwolić, by mnie definiowała"- powiedziała artystka zapowiadając premierę filmu.
Mimo trudności zdrowotnych, Celine Dion jest zdeterminowana i pozytywnie nastawiona do życia, co możemy zobaczyć w zapowiedzi filmu dokumentalnego. Jej postawa może być inspiracją dla wielu osób, które zmagają się z poważnymi chorobami i trudnościami życiowymi.
Zobacz także:
Choroba Celine Dion postępuje. Nie jest już w stanie sama siedzieć
Siostra Celine Dion po raz kolejny zabrała głos. Z artystką jest coraz gorzej










