Słynna gwiazda znów napotkała na poważne problemy w swoim życiu.
Po śmierci ukochanego męża Celine powoli wychodziła na prostą i próbowała wrócić do normalnego życia. Z pewnością pomocny był w tym młody kochanek, z którym przyłapali ją paparazzi. Nieocenioną terapią były też koncerty i wsparcie fanów. Niestety, Dion w najbliższym czasie nie zaśpiewa i w ogóle nie wiadomo, kiedy wróci do koncertowania. "Z przykrością informujemy, że występy Céline w The Colosseum w Caesars Palace zaplanowane na 27 marca do 18 kwietnia zostały odwołane. Céline walczy z chorobą. Chodzi o przypadłość, kóra związana jest ze stanem zapalnym ucha środkowego, co skutkuje nieregularnością słuchu i wręcz uniemożliwia śpiewanie" - czytamy w oświadczeniu.
Wokalistka zmaga się z tą przypadłością od ponad roku. Początkowo leczono ją różnymi kombinacjami leków. Nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów i konieczna jest operacja. "Nie mam ostatnio szczęścia. Bardzo czekałam na te koncerty, a tu taki klops. Nie mogę w to uwierzyć. Przepraszam wszystkich, którzy planowali podróż do Las Vegas żeby obejrzeć mój występ. Wiem, jakie to rozczarowujące i jest mi bardzo przykro" - napisała sama Celine.
Mamy nadzieję, że wszystko się uda i wokalistka szybko wróci do zdrowia i koncertowania!










