Edyta skupiała się na muzyce i jedynym synu, Allanie (16 l.). Jego ojciec i były mąż piosenkarki, Dariusz K. (44 l.), został skazany na 6 lat więzienia za zabicie na pasach 63-letniej kobiety. Kilka dni temu okazało się, że sąd w Łomży przychylił się do jego trzeciej już prośby o przedterminowe, warunkowe zwolnienie.
Za tym, by wypuścić muzyka prawie 2 lata przed terminem, przemawiało jego dobre sprawowanie. Górniak jest zaskoczona. W jednej chwili wróciły wspomnienia nieudanego małżeństwa. Po rozwodzie skarżyła się, że mąż zabrał jej dowód, nigdzie nie mogła sama wychodzić ani niczego załatwiać. Potem byli już małżonkowie kłócili m.in. o to, gdzie do szkoły ma chodzić ich dziecko. Do tej pory artystka myślała, że gdy były mąż opuści więzienie, Allan będzie miał już 17 lat i sam zdecyduje, czy chce się spotkać z ojcem. Teraz to ona będzie musiała podjąć decyzję. „Gdy Darek trafił do więzienia, to ona stała się jedynym prawnym opiekunem Allana” – zdradza znajoma piosenkarki. Ojciec i syn nie widzieli się ani nie rozmawiali ze sobą od 6 lat, więc dla nastolatka takie spotkanie, jeśli muzyk go zażąda, może być szokiem. Edyta ma więc prawo się bać. Z drugiej strony, kontaktu z ojcem zabronić synowi nie może. Co według was powinna zrobić?
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:







