John Porter sławę i sympatię fanów zdobył w zespole Maanam u boku Kory Jackowskiej. Później postanowił założyć własną grupę. W 2003 roku Porter i Anita Lipnicka wydali pierwszy wspólny album. Artyści byli duetem nie tylko na scenie, ale również w życiu prywatnym. W nieformalnym związku byli 12 lat. W 2006 roku powitali na świecie córeczkę. Muzyk z pierwszego małżeństwa ma dwóch synów.
Porter pomimo wieku jest aktywny w social mediach. Jego instagramowe konto obserwuje prawie 10 tysięcy osób. To właśnie tam muzyk informuje, gdzie planuje zagrać koncert. Zdarzają się również bardziej prywatne posty, jak ten, w którym informował o swoim stanie zdrowia.
John Porter ciężko chory? Dodał poruszający wpis
John Porter w najnowszym wpisie na swoim instagramowym koncie postanowił poinformować fanów o problemach zdrowotnych. Okazuje się, że z 72-latkiem nie dzieje się zbyt dobrze. W najnowszym wpisie 72-latek wyjawił, że cierpi z powodu wirusa oka. Dodał, że jest właśnie w klinice i ma nadzieje, że dostanie odpowiednie leki na tę dolegliwość. Artysta ma również nadzieję, iż nie jest to poważna choroba i szybko wróci do zdrowia.
Fani życzą Porterowi szybkiego powrotu do zdrowia
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów muzyka. Większość osób była w szoku, kiedy zobaczyła chorego Portera. Niektórzy od razu życzyli mu szybkiego powrotu do zdrowia, inni z kolei wyjawili, że przechodzili podobną chorobę.
"Ja nowy rok też zaczynam medycznie"
"Wszystkiego dobrego w nowym roku"
"Przechodziłam przez to samo. Szybko minie"
Anita Lipnicka wspomina rozstanie z Porterem
Anita Lipnicka i John Porter rozstali się w czerwcu 2015 roku. Byli razem 12 lat. Owocem ich relacji są nie tylko trzy albumy muzyczne, ale i córka Pola. Niestety jak się później okazało, ich związek nigdy nie należał do najprostszych. Anita bardzo przeżyła rozstanie z Johnem. W tym samym czasie kobieta zmagała się z nowotworem ślinianki. Na całe szczęście pokonała go, a po jakimś czasie odnalazła szczęście u boku nowego partnera. Wokalistka parę lat temu udzieliła jednak wywiadu, w którym wspomniała trudny czas.
"Umierałam i myślę, że John też, kiedy nasza relacja gasła. Ta relacja była bardzo mocna, zaowocowała trzema płytami i jednym dzieckiem, które do dziś wychowujemy wspólnie - powiedziała Anita w rozmowie z dziennikarzami "Wysokich Obcasów".
W dalszej części rozmowy przyznała, że rozstanie było wtedy najlepszym rozwiązaniem.
"Umieranie się zaczęło, kiedy zrozumieliśmy, że zostało nam jedno wyjście: musimy się rozstać, żeby ocalić to, co pięknego się wydarzyło między nami, bo jak będziemy dalej razem, to będziemy się tylko pogrążać. To była sytuacja, kiedy młoda dziewczyna zakochuje się w mistrzu, a za kilkanaście lat ona jest już gdzie indziej..." - mówiła Lipnicka.Zobacz też:
Anita Lipnicka drży o przyszłość. Nie tak miało być
Anita Lipnicka o molestowaniu w Varius Manx. Ma kontakt tylko z jedną osobą
Pola Porter została modelką. Jak dziś wygląda 16-letnia córka Anity Lipnickiej i Johna Portera?









