Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
"Taniec z gwiazdami" dotarł już do ćwierćfinału, w którym zatańczyło 6 par. Jedną z nich była Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin. To oni pożegnali się z tanecznym show. Zapytaliśmy aktorkę o jej odczucia, po tym, jak odpadła z programu.
Barbara Bursztynowicz odpadła z "Tańca z gwiazdami"
Barbarze Bursztynowicz nie dawano wielkich szans, kiedy zaczynała przygodę z "Tańcem z gwiazdami". Przewidywano, że jak jej poprzedniczka, Grażyna Szapołowska, odpadnie już w drugim odcinku. Tymczasem aktorka znana z "Klanu" dzięki wsparciu widzów dotarła aż do ćwierćfinału. Czy jest jej przykro, że odpadła?
"Kiedyś to musiało nastąpić i no i nastąpiło. Ja byłam przygotowana" - mówi dla Pomponika Bursztynowicz.
"To jest wielki sukces, że odpadliśmy dopiero w ćwierćfinałowym odcinku, że przebrnęliśmy przez tyle odcinków, że mogliśmy liczyć na wsparcie od Państwa, bo to dzięki wam jesteśmy tutaj, aż w ósmym odcinku. To jest według mnie ogromny sukces. Wydaje mi się, że mieliśmy przestrzeń na to, żeby pokazać siebie, żebyś pokazała prawdziwą Barbarę Bursztynowicz (…). Jesteśmy niezwykle wdzięczni za ten czas, który udało nam się być tutaj w programie. W finale wracamy, więc nie będzie nas tylko w jednym odcinku. Co tu rozpaczać, cieszyć się trzeba" dopowiedział jej taneczny partner Michał Kassin.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19.55 w Polsacie oraz w Polsat Box Go.
Bursztynowicz o ocenach jury
Aktorka nie ma za złe niskich ocen, jakie przyznali jej jurorzy.
"Tłumaczyliśmy, że przyzwyczailiśmy się do niskich ocen, choć prawdę powiedziawszy liczyłam na coś więcej dzisiaj".
Zapytaliśmy Barbarę Bursztynowicz czy czuje się spełniona po udziale w "Tańcu z gwiazdami"
"Trudno mi powiedzieć, bo ja jeszcze nie ochłonęłam. Właściwie nie zdążyłam ochłonąć po żadnym z tych odcinków, przez które przebrnęliśmy. To się kumulowało we mnie. Teraz będę mogła spokojnie o tym pomyśleć" - wyznała aktorka
Barbara Bursztynowicz zdradziła plany
Barbara Bursztynowicz jest przekonana, że zapamięta "Taniec z gwizdami" jako najpiękniejszą przygodę życia.
"Fantastycznie było dzięki Michasiowi. Tak mi będzie smutno, bo kto mnie będzie tak przytulał, jak Michaś. No i tych codziennych spotkań naszych" - mówiła Pomponikowi.
Aktorka wyznała, że po odpadnięciu z programu potrzebuje wyciszenia.
"Bywały takie momenty, że byłam już bardzo zmęczona. Pójdę do lasu, do ciszy. Potrzeba mi teraz ciszy" - wyznała dla Pomponika aktorka.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









